Svante svanteson i carlson: trochę o postaciach z bajek

W najzwyklejszym domu, na najzwyklejszej ulicy, mieszkała najzwyklejsza rodzina. Czy pamiętasz linię? I tak zaczyna się książka uwielbiana przez wszystkie radzieckie dzieci. Astrid Lindren przedstawiła nam te dwie wspaniałe postaci, niespokojnego Karlssona i Svante Svantesona.

Trochę o dzieciaku

Kid jest siedmioletnim chłopcem, który mieszka z matką, ojcem i starszym rodzeństwem. Czuje się samotny mimo posiadania licznej rodziny. Nieśmiałe dziecko marzące o psie, Svante Svanteson nie sprawia rodzicom kłopotów. Do pewnego momentu, aż w życiu chłopca pojawi się nowy przyjaciel. "Człowiek w pełnym rozkwicie", Znajoma osoba wywróciła spokojne życie Baby do góry nogami.

Co kolesie kombinowali. Wiele osób pamięta ich przygody z książek i komiksów: wspólną podróż na dach, która o mało nie przyprawiła rodziców Svante Svantesona o zawał serca; wychowywanie niezdrowych dzieci; wspólnie spędzany czas "domownik" Panna Bock i jej tłusty, czerwony kot Matilda, bawią się wesoło w mieszkaniu Babe. To on zawsze był odpowiedzialny za tego rodzaju rozrywki, bo Carlson wolał wracać do swojego cichego domku na dachu, gdy rodzice Babe pojawiali się w progu.

Wspólny lot

Pomyślmy o Carlsonie

Uwielbiający zabawę fan tortu z bitą śmietaną i dżemem, najlepszy przyjaciel Svante Svantesona nigdy się nie zniechęcał. Nawet gdy był ciężko chory i pilnie potrzebował leczenia dżemem, pozostał w swoim repertuarze. Carlson lubił odwiedzać Babe, niszczyć prowiant jego rodziny i rozbijać meble. Wystarczy przypomnieć sobie, jakie zniszczenia jego kolesie wywołali w pokoju Svante Svantesona. Pseudonim bohatera w rosyjskiej wersji językowej to Malysh. W oryginale nazywany był Lillebror "brat".

Czy czytając książkę lub oglądając komiks zastanawialiście się kiedyś kim był Carlson?? Trudno, bo w umysłach dzieci to hałaśliwy, psotny mały człowiek w nieokreślonym wieku. Carlson identyfikuje się "człowieka w kwiecie wieku", mieszka na dachu w małym domku, ma za sobą śmigło i mnóstwo pomysłów w głowie.

W oryginalnej książce wspomniano o rodzicach małego psotnika. Według niego jego matka była mumią, a ojciec karłem. Jeśli dobrze zastanowić się nad pochodzeniem latającego potwora, można dojść do wniosku: nie jest on człowiekiem. Wygląd Karlssona jest ludzki, choć zniekształcony: jest mały, nieproporcjonalnie gruby i ma za plecami śmigło. Ale mumia i krasnoludek, należący do siły z innego świata, nie mogą zostać rodzicami człowieka.

Oryginalny Carlson

Wspólne granie

Bajeczny Svante Svanteson i jego pomocnik robili figle, które przyprawiłyby dorosłego mężczyznę o dreszcze. Lot na dach jest wspomniany wyżej, Kid musiał być zdjęty z wyjściem pożarowym, a Carlson schował się w swojej kabinie, zostawiając dzieciaka samego.

W odniesieniu do "najlepszy na świecie duch, dziki i słodki", które straszyły złodziei, aż do omdlenia, to osobny temat. Kradzież jest zła, każdy wie o tym od dzieciństwa. Ale straszenie złodziei w obecności dziecka, jak to zrobił Carlson, nie jest dużo lepsze. Co by się stało, gdyby nie przestraszyli się, ale zerwali "duchy" prześcieradło, uderzył mopem o śmigło i znalazł Dzieciaka?

Jednak dorośli myślą o takim czy innym wyniku, podczas gdy dzieci po prostu oglądają kreskówkę o Svante Svantesonie i Carlsonie, śmiejąc się z ich przygód.

Dwóch przyjaciół

Wniosek

Komiks, jak pamiętamy, ma kilka części. W pierwszym Babe dostaje psa, a Carlson się denerwuje i odlatuje od niego.

W książce Astrid Lindgren, na podstawie której powstał komiks, jest nieco inaczej. Pojawienie się psa nie wpłynęło na relację Karlssona z Svante Svantessonem, pseudonim The Kid. Idą dalej płatać figle, żartować z panny Bock, gospodyni, i cieszyć się życiem.

Artykuły na ten temat