Iwan lebiediew - dyrektor cyrku i konferansjer, zawodnik żyrafy, zapaśnik, dziennikarz. Biografia, działalność cyrkowa i publicystyczna

Iwan Władimirowicz Lebiediew - słynny narodowy sportowiec z początku XX wieku. Był wybitnym sportowcem i zapaśnikiem. Był organizatorem mistrzostw w zapasach, konferansjerem i cyrkowcem. Wydawał też czasopisma sportowe jako pisarz i dziennikarz, a sam występował w cyrku. W tym artykule omawiamy jego biografię i wielkie osiągnięcia.

Dzieciństwo i młodzież

Ivan Vladimirovich Lebedev urodził się w 1879 roku. Urodził się w Petersburgu. Jego matka była drobną mieszczanką, która pracowała jako sprzedawczyni w piekarni. Jego ojciec był prawnikiem. Z powodu nierówności klasowych ich małżeństwo nigdy nie zostało oficjalnie zarejestrowane, w wyniku czego chłopiec dorastał nieślubnie. Ponadto jego ojciec nie mieszkał cały czas z rodziną. Odwiedzał syna sporadycznie, bez większej pomocy.

Przyszły sportowiec kilkakrotnie przyznawał później, że nie jest zły na ojca, gdyż jest mu wdzięczny za jego pochodzenie. To właśnie to skromne dziecko pomogło mu stać się silnym zapaśnikiem, wykrzesać swój charakter.

Iwan Lebiediew od dziecka musiał znosić upokorzenia i wyśmiewanie przez rówieśników. Aby im przeciwdziałać, aktywnie angażował się w wychowanie fizyczne. Chcąc rozwinąć swoją siłę i wytrzymałość, przewracał ogromne głazy na brzegu Zatoki Fińskiej. Spędził dużo czasu na studiowaniu metod szkolenia, które były uważane za najbardziej zaawansowane w ich czasach. Ważne było również, aby dziecko było wykształcone, wcześnie nauczyło się czytać i wykazywało żywe zainteresowanie literaturą.

Edukacja

Iwan Lebiediew kształcił się w Siódmym Gimnazjum w Petersburgu. Działał też w klubie lekkoatletycznym, gdzie zawarł kluczową znajomość z powiernikiem i opiekunem wielu sportowców swoich czasów, profesorem Krajewskim.

Powiadają, że już na pierwszej lekcji młody człowiek ustanowić rekord Gimnazjum. Udało mu się 23 razy podnieść jedną ręką 24-kilogramowy ciężar. Trening nad brzegiem Zatoki Fińskiej opłacił się. To był ważny dzień w biografii Iwana Lebiediewa. Uważa się, że w tym miejscu rozpoczęła się jego kariera sportowa.

Krajewski był zdumiony i mile zaskoczony niezwykłą siłą i wytrzymałością chłopca. Profesor objął patronatem dobrze zapowiadającego się i obiecującego ucznia gimnazjum. Wkrótce złożył nawet wniosek o mianowanie go trenerem w swoim stowarzyszeniu sportowym.

Znany pseudonim

Ivan Lebedev

Lebiediew jest najbardziej znany jako trener sportowy. Był również aktywnym cyrkowcem.

O dziwo, już w 1897 roku, kiedy bohater naszego artykułu miał zaledwie 18 lat, otrzymał swój słynny przydomek. Stał się znany jako.. "Wujaszek Wania". Poprzedził to ciekawy fakt z jego biografii.

Lebiediew założył się kiedyś z przyjacielem, że uda mu się własnoręcznie wnieść na pierwsze piętro ogromny fortepian. Obserwujący to ruchowcy otworzyli tylko usta ze zdumienia. Jeden z nich zapytał wówczas: "Jak masz na imię, wujku??". Zdezorientowany i bardzo nietrzeźwy młody człowiek odpowiedział. W ten sposób stał się Wujkiem Wanią.

Działalność trenerska

Ciężarowiec Ivan Lebedev

W 1901 roku Lebiediew został studentem prawa na Uniwersytecie Petersburskim. W czasie studiów wystąpił z inicjatywą otwarcia klubów sportowych przy wyższych uczelniach. Został on zatwierdzony przez Ministerstwo Edukacji i oficjalnie wszedł w życie w tym samym roku.

Nie minęło wiele czasu. Lebiediew otrzymuje tytuł profesora lekkoatletyki, co czyni go profesjonalnym trenerem. Późniejsi biografowie szacowali, że w trakcie swojej kariery mentorskiej udało mu się wyszkolić co najmniej dziesięć tysięcy uczniów.

Parada zapaśników

Gdy Krajewski zmarł, Lebiediew kontynuował jego dzieło. Wyszkolił wielu prawdziwych tytanów podnoszenia ciężarów, którzy zadziwiali innych swoją niezwykłą siłą. A jego talent nie ograniczał się tylko do sportu. W młodszych latach bardzo interesował się teatrem i osiągnął w nim wiele sukcesów. Doświadczenie aktorskie pomogło mu w przyszłości, kiedy Lebiediew został cyrkowcem.

Nigdy jednak nie udało mu się pójść na studia. W 1905 roku zrezygnował ze studiów, by całkowicie poświęcić się swojemu ulubionemu zajęciu. Tego samego lata był bezpośrednio zaangażowany w organizację parady wrestlingu. Sam Lebiediew przyjmuje dość nietypową rolę konferansjera na paradzie.

Nie raz sędziował pojedynki zapaśnicze. Teraz postanowił przygotować dla publiczności zupełnie nietypowy spektakl. Jego wielkie zasługi jako dyrektora cyrku i konferansjera polegają na tym, że w paradzie zapaśniczej wzięły udział takie sławy jak Pyotr Krylov, Ivan Poddubny, Ivan Zaikin, Georg Lurich i Clemency Buhl.

Ivan Poddubny

Pojawieniu się każdego sportowca na scenie koniecznie towarzyszył wyjątkowy komentarz, często z humorystycznym podtekstem, ku nieopisanej uciesze publiczności.

Sukces w cyrku

Dyrektor cyrku i konferansjer

Po tym triumfie bohater naszego artykułu ruszył w trasę po całym kraju. W największych miastach Imperium Rosyjskiego Iwan Lebiediew organizował pokazy siły i turnieje, w których uczestniczyli najsłynniejsi sportowcy kraju.

W 1915 roku był gospodarzem wielkiego międzynarodowego turnieju zapaśniczego w Jekaterynburgu, który trwał dwa miesiące. Wyprawy jego trupy zawsze przyciągały wyprzedane tłumy, a każde pojawienie się na scenie cyrkowca Iwana Władimirowicza Lebiediewa wywoływało burzę oklasków i aklamacji.

Jego wyjątkową i charakterystyczną cechą był wygląd w klasycznym stroju mieszczańskim. Nosił buty, pikowaną bieliznę i pelerynę przez plecy, co podkreślało jego klasowe pochodzenie. Ale dla wszystkich, łącznie ze sportowcami, nadal był zwykłym człowiekiem z ludu, zwanym Wujkiem Wanią.

Kształcenie młodego pokolenia

W przerwach między występami Lebiediew zawsze ucinał sobie pogawędkę z publicznością. Na wszystkie pytania odpowiadał w bardzo pomysłowy i oryginalny sposób, bawiąc przy tym wielu gapiów. Za każdym razem, przyjeżdżając do innego miasta, odwiedzał lokalne kluby sportowe, udzielając cennych rad młodym sportowcom.

Zapaśnik pamiętał, jak trudno było mu się przebić w życiu, zbudować karierę, dlatego starał się wspierać sportowców z prowincji, pochodzących z rodzin robotniczych i chłopskich. Pomógł im odkryć nowe, wcześniej niewidziane talenty. Autorytet zawodnika Lebiediewa w kręgach sportowych był wówczas ogromny.

Popularyzacja sportu

Dziennikarz Ivan Lebedev

Co ciekawe, Lebiediew nigdy nie zdobył w swojej karierze żadnego znaczącego tytułu, ale i tak zdołał podnieść prestiż i popularność sportu dla narodu. Zainspirowani jego przykładem, wzorcowymi występami rosyjskich siłaczy i mądrymi radami samego Wujka Wani, tysiące początkujących zapaśników i ciężarowców zapisało się do klubów sportowych w całym kraju.

Maksim Gorki, znany pisarz początku XX wieku, pisał o nim z wielkim szacunkiem i czcią. Szanuje Lebiediewa, zauważając jego ogromny wkład w zdrowie i życie publiczne narodu.

Bohater tego artykułu nie zapomniał o swoim nauczycielu. W 1910 roku otworzył własną szkołę podnoszenia ciężarów, którą kierował przez dwa lata. Zadedykował ją profesorowi Krajewskiemu i przyjął uzdolnionych fizycznie ludzi ze wszystkich części kraju. Później przeniósł szkołę do Towarzystwa Sportowego im. St "Sanitas".

Praca w mediach

To nie były wszystkie talenty Lebiediewa. Znany jest również jako dziennikarz i pisarz. Znajomi nazywali go istną chodzącą encyklopedią. Błyskotliwie wykształcony, znał biegle kilka języków. Były nawet te egzotyczne, jak hebrajski i łacina.

Jeszcze w 1905 roku, jako student, Lebiediew zaczął produkować "The Illustrated Journal of Athletics and Sport", która staje się pierwszą tego typu publikacją w Rosji. Jego inicjatywę poparły wówczas znane osobistości życia publicznego, które chętnie włączyły się do akcji. Ale magazyn nie przetrwał długo. Ukazały się tylko trzy numery, po czym musiało zostać zamknięte z powodu braku funduszy.

Magazyn "Herkules"

Magazyn Herkules

Pierwsza porażka nie przeszkodziła Lebiediewowi. W 1912 roku otworzył w Petersburgu nową edycję. Magazyn "Herkules" zaczyna wychodzić regularnie co dwa tygodnie. Wyciągnąwszy wnioski z dotychczasowych błędów, bohater naszej gazety inteligentnie tworzy bardziej rozbudowaną politykę redakcyjną. Szybko zyskała sobie publiczność.

Ukazywała się ona aż do rewolucji październikowej. Jego nakład osiągnął bajeczne jak na tamte czasy 27 tysięcy egzemplarzy. Lebiediew przyciągnął wielu znanych ówczesnych pisarzy: Aleksandra Grina, Aleksandra Kuprina i trenera Aleksandra Anokhina. Dodatkowe zainteresowanie wzbudziły publikacje prac autorów zagranicznych. To było w "Herkules" Jack London i Arthur Conan Doyle.

Ale to wciąż sport był głównym tematem publikacji. Celem pisma było nie tylko zapoznanie ludzi z zdrowy ale także informował o sukcesach młodych sportowców z prowincji. Dla wielu te publikacje były przepustką do życia.

Doświadczenie dziennikarskie pomogło Lebiediewowi w późniejszej karierze pisarskiej. Napisał kilka książek o podnoszeniu ciężarów, sporcie i samoobronie. Wiele z nich stało się bestsellerami.

Życie w Rosji Radzieckiej

Po rewolucji październikowej bolszewicy bardzo zainteresowali się postacią Lebiediewa. Przyciągała ich skala jego osobowości i proletariackie pochodzenie. Wujaszek Wania stał się więc propagandystą i agitatorem. Następnie występował w całym kraju i nadal pracował jako sędzia na turniejach zapaśniczych oraz jako konferansjer w cyrku.

Lebiediew nie zrezygnował z kariery trenerskiej. Przy jego bezpośrednim zaangażowaniu w 1920 roku otwarto w Odessie szkołę "Pałac Sportu i Sztuki", gdzie sam trenował młodych ciężarowców i zapaśników.

Ostatnie lata jego życia

Kiedy to się zaczęło II wojna światowa, Lebiediew był w Leningradzie. Zrobił wszystko, aby pomóc swoim rodakom w czasie oblężenia, biorąc udział w obronie miasta. Po jakimś czasie został ewakuowany przez "droga życia" wśród wartościowych postaci kultury.

Ostatnie lata spędził w Swierdłowsku. Nadal pracował jako trener, trenował mistrza Europy i świata Nikołaja Saksonowa.

Lata życia Iwana Władimirowicza Lebiediewa to 1879-1950. Zmarł krótko po osiągnięciu wieku 71 lat. Nigdy nie poznano triumfu jego wychowanka, który w 1952 roku został srebrnym medalistą olimpijskim. Saxonov był drugi po swoim rodaku Rafaelu Chimishkyanie na Olimpiadzie w Helsinkach. W 1953 roku zdobył złoto świata i Europy.

Tablica upamiętniająca Saksonowa

Zasady szkolenia

Lebiediew wszędzie propagował swoje zasady treningowe, dzięki czemu wyrósł na jednego z najbardziej znanych sportowców początku wieku.

Podczas wykonywania ćwiczeń z dużymi ciężarami radził nie wykonywać gwałtownych ruchów. Nawet podczas pchania kettlebells, wypady powinny być płynne, ponieważ ostatecznym celem jest wzrost mięśni, a nie ich uszkodzenie przez rozdarcie. Trener nie pozwolił swoim uczniom na wstrzymanie oddechu podczas martwego ciągu. Brak oddechu sprawia, że czujesz się mniej silny.

Jego zdaniem ważne było, aby niepotrzebnie nie naruszać mięśni podtrzymujących. Przygotowując się do podnoszenia sztangi jest to właściwe postępowanie pewnie i z mocą, a nie chwytając gorączkowo za drążek.

Ważne jest, aby nie bać się wewnętrznie żelaza. To oni muszą drżeć przed siłą i mocą ciężarowca. Ta zasada szkolenia stała się dla niego mottem. Lebiediew radził tym, którzy nie są pewni, czy są w stanie podnieść wybrany przez siebie ciężar, aby zrozumieli, że w takiej sytuacji organizm sam ostrzega przed pochopnymi działaniami. W tym przypadku lepiej wziąć połowę zaplanowanych kilogramów, niż wziąć na siebie ciężar, który jest zbyt ciężki do udźwignięcia.

Już od pierwszego dnia szkoły przestrzegał swoich uczniów przed gonieniem za rekordami. Początkującym nie pozwalał na rozpoczęcie podnoszenia dużych ciężarów przed upływem dwóch lat wytrwałego i regularnego treningu. Ćwiczenia na świeżym powietrzu były ważną częścią procesu treningowego Lebedewa. Należą do nich pływanie, bieganie, piłka nożna, jazda na nartach i rowerze.

Obowiązkowym warunkiem było hartowanie, regularne lizanie zimną wodą. Jednocześnie odradzał zawijanie się w nocy w ciepłe koce, aby dać mięśniom czas na swobodne oddychanie.

Artykuły na ten temat