Grzech osądzenia: pojęcia, sposoby walki z pokusą i pokuta

Codziennie spotykamy się z potępieniem. To tak jakbyśmy byli zaprogramowani do obwiniania wszystkich i wszystkiego. Oceniamy ludzi na podstawie własnych wyobrażeń, słabości i zalet, czasem poniżając i obrażając innych. Jak zrozumieć grzech osądu? Różnie bywa za to samo przewinienie, zwłaszcza gdy chodzi o siebie, bliską osobę. Zawsze możemy usprawiedliwić siebie i ludzi, których kochamy. Nawet nasze własne błędy nie wydają się tak poważne, ale te same przewinienia innych są po prostu upokarzające, brudne i nie do zniesienia. znaczenie grzechu potępienia jest zawsze negatywną oceną osoby, jej działań, oskarżaniem.

grzech człowieka

W wielu religiach potępienie jest normalne. Ludzie są nie tylko cenzurowani, ale także surowo karani fizycznie za swoje przewinienia, aż do kary śmierci włącznie. Uważamy to za naturalne: zbrodnia musi być ukarana, a grzesznik musi spotkać się z odpłatą. Ale w ortodoksji grzech potępienia jest uważany za ciężki.

W ortodoksji

Ewangelia opisuje wyrok jako jeden z najcięższych grzechów, który prowadzi do odejścia od Chrystusa, utraty miłości i wielkiej straty duchowej. Większość ludzi nie jest podzielona na dwa przeciwstawne obozy, w każdym z nas jest zarówno zło jak i dobro w różnych proporcjach. Dlatego w naszym stosunku do ludzi musi być przede wszystkim przebaczenie, całkowite przebaczenie, bo my sami musimy zawsze przebaczać.

potępienie człowieka

Ludzie często nie widzą nic nagannego w swoim zachowaniu, słowach, myślach. musimy być świadomi swoich czynów i zwracać dużą uwagę na nasze myśli, w których możemy kogoś osądzić, a to też jest wielki grzech. Nie mamy prawa oceniać ludzi. Sam Jezus Chrystus, będąc ukrzyżowanym na krzyżu, prosił Ojca o przebaczenie tym, którzy to uczynili, uznając, że nie mają zrozumienia dla swoich czynów... Jezus Chrystus usprawiedliwiał takie niegodziwości w odniesieniu do siebie, czy możemy potępiać ludzi za jakieś przewinienia, które czasem wcale nas osobiście nie dotyczą?

Koncepcja

Potępiać oznacza oceniać negatywne aspekty charakteru i działań innej osoby. Potępienie to zawsze negatywna opinia o człowieku, gdy jego wady są opisywane z uprzedzeniem, gdy zarzuca się ludziom coś niegodnego, gdy traktuje się ich z nieufnością, z dezaprobatą.

W prawosławiu grzech potępienia jest uważany za przejaw próżności. To jest konsekwencja nienawiści, ta pustka w sercu, ta utrata miłości, ten bardzo niebezpieczny stan duszy ludzkiej.

Zdarza się, że żartujemy z czyichś grzechów dla zabawy i to najczęściej w formie plotek bez obecności potępionego. Nawet nie myślimy, że jutro nie tylko będziemy obiektem śmiechu, ale będziemy musieli stanąć przed sądem Bożym. Wtedy trudno nam się śmiać, bo osądzać to potępiać. Wszyscy cierpimy potępiając bliźnich, czasem nie zwracając nawet uwagi na własne słowa. A potępienie jest najcięższym z grzechów. "Albowiem przez słowa wasze będziecie usprawiedliwieni i przez słowa wasze będziecie potępieni", - mówi Ewangelia Mateusza.

niebezpieczeństwo grzechu

Oceniamy kogoś w każdej rozmowie, czasem dlatego, że wydaje nam się, że jesteśmy tacy nieomylni i wykształceni. Po prostu rujnujemy nasze dusze, blokując dalszy rozwój naszego życia duchowego, odciągając nasze dusze od Chrystusa i jest to dla nas niebezpieczne. Potępianie człowieka jest wielkim i niebezpiecznym grzechem, z którym musimy walczyć. Straszne jest to, że z własnej woli łączymy się ze złem i stajemy się wspólnikami.

opinia publiczna

Potępiając, zaczynamy osądzać ludzi, a tylko najwyższy sędzia ma do tego prawo. Potępiając pozornie złe poczynania innych, niejako rościmy sobie prawa do Boga. Tylko on ma prawo ukarać lub ułaskawić człowieka.

Zwykli ludzie widzą tylko obecny grzech tego, którego potępiają; nie znają okoliczności, które doprowadziły tę osobę do niego. I tylko Bóg zna wszystkie niuanse jego życia. Tylko on zna myśli i pragnienia, wszystkie złe i bogobojne uczynki oraz ich ilość.

A jeśli osądzają ludzi, to nie są zadowoleni z decyzji Najwyższego? Dlatego grzech potępienia jest przede wszystkim bardzo bolesny dla potępiającego, dla jego duszy.

Przyczyny powstawania wad

Jedną z przyczyn powstawania wad jest pycha. Człowiek dumny nie jest w stanie bezstronnie ocenić swoich wad. Ale zauważa, że inni, według jego standardów, robią wszystko źle, nawet jedzenie i spanie, nie mówiąc już o poważnych wykroczeniach. Pycha zaślepia oczy i człowiek nie widzi już, że sam jest bardziej grzeszny przed Bogiem niż ci, których potępia. Kiedy oskarżamy osobę, to jakby wywyższamy się we własnych oczach i w oczach innych, umniejszając oskarżonego i wywyższając się ponad niego.

Potępienie księdza jest grzechem

A także w życiu ludzi jest wiele złośliwości, a to jest szczególnie niebezpieczne, bo diabeł jest zawsze blisko zła. Jako pierwszy oczernił Boga, potępił go, a potem zaczął kusić także ludzi. Potępienie jest stanem demonicznym, który zaczyna się od braku miłości. Nie powinniśmy oskarżać, a nawet słuchać tych, którzy oskarżają, bo to też jest grzech. tylko Bóg ma prawo osądzać. Tylko on ma moc przebaczania lub karania.

Potępienie jest potężną diabelską bronią, która blokuje nasze życie duchowe, pozbawiając nas szczerej modlitwy do Boga i pogrążając w grzesznych namiętnościach.

Innymi przyczynami grzesznego ocenzurowania są ludzkie wady, takie jak mściwość, podejrzliwość, mściwość, ośmieszanie się, ponuractwo, zadufanie w sobie, obmowa.

Bóg dopuszcza pokusę na tego, który ma grzech osądu. Kiedy człowiek staje się dumny lub oskarża bliźniego, do jego duszy wkrada się pokusa, przez którą musi wyciągnąć wnioski, nauczyć się prawdziwych wartości i pokory.

Dlaczego człowiek nie powinien być potępiony?

Uczynki i działania dobrych ludzi zazwyczaj nie są przewidziane i szybko się o nich zapomina. Ale wszystkie złe rzeczy są pamiętane i potępiane tak długo, jak długo są pamiętane. Często nie rozumiemy, dlaczego niedopuszczalne jest piętnowanie w obliczu przemocy, przerażającego okrucieństwa itp.

Chrystus dał przed nami przykład życzliwości dla ludzi, do której wszyscy powinniśmy dążyć. Nie potępił cudzołożnicy, ani nie potępił ludzi, którzy odmówili mu jedzenia i schronienia, ani nie potępił Judasza i zbójcy, ale spojrzał na nich z litością, z miłością. Jezus wezwał arcykapłanów, uczonych w Piśmie i faryzeuszy "węże", "węże, potomstwo żmijowe". To w ich rękach była najwyższa władza, i to oni przywłaszczyli sobie prawo do sądzenia, wydawania wyroków i ich egzekwowania...

Wszelkie potępienie jest wielką transgresją w chrześcijaństwie. Bóg zasiał w każdym człowieku tęsknotę za wszelkim dobrem, za dobrem. A kiedy oceniamy czyjeś czyny, wyznaczamy poprzeczkę, poniżej której nie powinniśmy schodzić. Dlatego potępienie ma prawo działać na samego człowieka. Tak działa cudowna zasada życia duchowego: "Z sądem, który osądzasz, będziesz osądzony". Wszyscy musimy nauczyć się oddzielać grzesznika od jego niegodziwości. Powinniśmy kochać tych, którzy zgrzeszyli i gardzić ich grzechem. W każdym bowiem człowieku jest cząstka Boga.

Stosunek do duchowieństwa

Jakim grzechem jest potępianie księdza? Lubimy chodzić do tych kościołów, gdzie podobają nam się księża, którzy wydają się niemal święci. Ale ministrowie mogą być tak samo ewidentnie źli jak my, a my jesteśmy zakłopotani, gdy słuchamy ich kazań. Jeśli sam nie potrafisz poradzić sobie z grzechem, jak możesz wezwać nas, abyśmy się go pozbyli??

praca księdza

Jezus Chrystus wyobraził sobie, kto będzie służył w stworzonych przez niego kościołach. Nie ma wśród ludzi doskonałych świętych, więc księża będą po prostu ludźmi, każdy ze swoimi wadami. W każdym razie dokonują oni czynów dozwolonych przez Boga, a to nie zależy zbytnio od ich cech osobowych i nie ma znaczenia, który ksiądz ochrzcił. Moc chrztu będzie taka sama. Nie ma znaczenia, który kapłan modli się za ciebie; wszelka łaska pochodzi od Boga. Zarówno cerkiew, jak i samo prawosławie są niezależne od duchowieństwa.

Szczególnie ciężkim grzechem jest grzech potępienia kapłana. Duchowni reprezentują kościół, więc stosunek do nich przenosi się na religię. Potępienie kapłana jest równoznaczne z potępieniem sługi i pomocnika Boga, przez którego ręce udziela sakramentów. Obwiniając, wyraża się negatywny stosunek do Kościoła i Pana. Potępienie przedstawicieli kościoła świadczy o braku zaufania do kościoła. Takie zachowanie pozbawia człowieka łaski, bo przecież nie po to ksiądz chodzi do kościoła, ale po błogosławieństwo, które jest powierzone każdemu słudze.

Z nami bez praw by potępić kogokolwiek, a tym bardziej księdza. Przed samym Bogiem będzie musiał odpowiedzieć. A kara dla niego będzie znacznie poważniejsza w porównaniu do zwykłych ludzi. Za każde przewinienie na Sądzie Ostatecznym duchownemu trudno będzie się usprawiedliwić.

Na równi z duchowieństwem potępianie autorytetów jest grzechem ciężkim. Wszyscy ludzie muszą być posłuszni wyższej władzy, ponieważ prawo do władzy jest dane człowiekowi tylko za zgodą Boga.

Grzech potępienia i jego koszt

Stopniowo wpływając na podświadomy umysł człowieka, potępienie koroduje jego duszę, utrudniając życie duchowe, co pociąga za sobą również cierpienie cielesne. To dlatego zaczynają się choroby, których medycyna nie potrafi wyleczyć. Choroba niejako zatrzymuje dalszy podświadomy program zniszczenia. Nie tylko społeczeństwo cierpi z powodu potępienia, ale w większym stopniu wszechświat, ponieważ każdy człowiek, bez względu na to, jaki jest, jest częścią Boga, wszechświata, a my nie wiemy, po co tu jest, jaki jest jego cel życiowy. Stąd straszne bolączki związane ze śmiercią i niszczeniem naszych zasad.

pokuta człowieka

Niektórzy dostają raka, alkoholizm i tak dalej. Inni mają inne kary za swoje potępienie. Tak więc w rodzinach, które potępiają grzechy cielesne, mogą pojawić się dzieci, które używają narkotyków. I w dobrej i zamożnej rodzinie, ale nienawidzącej alkoholików, nagle pojawia się pijany syn.

Ciągłe potępianie prowadzi do nienawiści, która jest jak bolesna choroba psychiczna, powodująca wiele cierpienia. To może zniszczyć człowieka jako osoba, tracą pracę, niszczą swoje rodziny i każą im walczyć ze sobą. np. gdy w rodzinie osoba (żona, mąż, dzieci) jest cały czas oceniana, wtedy pojawia się nienawiść, zaczynają się kłótnie i rodzina przestaje istnieć.

Oczywiście, to nie Bóg karze ludzi za ich grzechy, ale oni sami tworzą te choroby i sytuacje nie do zniesienia przez swój osąd, niesprawiedliwe działania, złośliwe gadanie, naruszając w ten sposób zasady wszechświata. Często wystarczy zmienić nasze spojrzenie na otoczenie i choroba nie ma sensu, znika jej konieczność.

Jak walczyć z grzechem osądu jako prawosławny mężczyzna

Najprostszą drogą do zbawienia jest nie osądzanie nikogo. On jest dla nas najtrudniejszy. Ten grzech, jak przewlekła choroba, jest zakorzeniony w życiu...

Ludzie duchowi myślą, że możliwe jest aby pokonać ten grzech. radzą nam, abyśmy częściej prosili Boga o pomoc, ponieważ że my.. możesz nie być wystarczająco silny, aby walczyć z grzechem potępienia, ponieważ jest to walka z samym sobą. Ludzie niemal powszechnie "są chorzy" przez potępienie. Musimy tego bardzo chcieć i dołożyć wszelkich starań, aby z tym walczyć. Trzeba ciągle myśleć o swoich grzechach, analizować swoje postępowanie, podchodzić bardzo rygorystycznie do swoich słabości. Powinniśmy częściej modlić się z całego serca za potępionych i za własne dusze.

Sprawdzonym i prawdziwym sposobem radzenia sobie ze swoimi słabościami jest zastąpienie ich dobrymi myślami i uczynkami. Musimy się na początku zmusić, a potem będzie łatwiej, a wtedy będzie to naturalne, aby kochać wszystkich ludzi, traktować ich i nasze grzechy jednakowo, z pobłażliwością i współczuciem. Musimy zrozumieć, jak bardzo jesteśmy grzeszni, a wtedy przestaniemy myśleć o grzechach innych.

Współczuj wszystkim ludziom, a wtedy nie będzie miejsca ani czasu na obwinianie. Potępiając bowiem sami popadamy w grzech i tracimy łaskę Bożą, natomiast pełna skrucha, nie tylko słowem, ale i czynem, może nas wynieść na nowy poziom duchowy.

Co zrobić, gdy zostaniemy osądzeni

Możemy być potępieni, oskarżeni o coś, czasem przypadkowo, że tak powiem, a czasem możemy być celowo szkalowani, co jest szczególnie obraźliwe i znieważające. Czasami z oburzenia człowiek jest gotów rzucić się na swojego sprawcę z pięściami, płacząc i przeklinając. Więc co robić? Reagowanie potępieniem?

potępienie władzy

Ojcowie święci też byli potępiani i przyjmowani z pokorą. Nie wolno nam odwzajemniać zła złem. Oni potępiają się, i zabrać swoje dusze od Chrystusa. Ojcowie radzą, aby upomnienie przyjąć spokojnie jako próbę przeciwko grzechowi, aby ten, kto cię upomniał, odczuł wyrzuty sumienia. Wszyscy bowiem jesteśmy dziećmi Bożymi, a Bóg jest miłością.

Sam Jezus Chrystus doznał nagany. Nie zajmował się postępowaniem, nie potępiał i nie usprawiedliwiał. Powinniśmy wyzbyć się oburzenia i modlić się za tych, którzy nas potępiają.

Musimy jednak pamiętać, że jeśli nie jesteśmy przez nikogo potępiani, a mimo to sami trwamy w grzechu, możemy nie zasłużyć na miłosierdzie Boga. Ale jeśli będziemy chodzić w pobożności, nie będziemy zranieni żadnym potępieniem i zasłużymy na królestwo niebieskie. Dlatego nie powinniśmy patrzeć na tych, którzy nas oskarżają, ale zastanowić się nad prawością naszego życia i podjąć wysiłek w tym kierunku.

Wniosek

Bóg zawsze pamięta o ludziach, zawsze jest z nami, uważnie słucha i widzi nas, a my musimy to sobie uświadomić. Dał nam swoje przykazania i chce, abyśmy żyli według jego praw. Każdy może zgrzeszyć nieumyślnie, a każdy modli się o przebaczenie, każdy drży przed przyszłym sądem Wszechmogącego i każdy chce lojalności i pobłażliwości wobec nas.

Chrystus powiedział, że "z twoich słów zostaniesz usprawiedliwiony i z twoich słów zostaniesz potępiony". Pamiętając o tym zawsze, musimy wypędzić z siebie ten grzech i kochać wszystkich ludzi, bez wyjątku, być dla nich miłosierni. Wtedy może nasze słowa usprawiedliwią nas przed Bogiem.

Artykuły na ten temat