Jak przyjść do boga - cechy, metody i porady

W większości ludzie mają swoje własne pomysły na temat religii. Dla wielu są to rytuały, zasady i zakazy, doktryny i święte księgi... Ale to wszystko jest tak daleko od Boga. Tak wygląda potoczne rozumienie religii - jest to rodzaj ludzkiej wiedzy mającej na celu zbliżenie się do konkretnego bóstwa. Ogólnie rzecz biorąc, te pomysły obejmują wszystko oprócz autentycznych relacji.

Podstawowe pojęcia

Aby zrozumieć, jak podejść do Boga w prawosławiu, musimy wziąć pod uwagę, że relacja z nim musi być budowana. W Biblii jest wiele tekstów, które pokazują, że Bóg jest z nami, chce mieć społeczność z człowiekiem. O niektórych mówi jako o swoich starych przyjaciołach, a o wszystkich chrześcijanach jako o swoich dzieciach.

Biblia

Odpowiadając na pytanie, jak przyjść do Boga dla ludzi zadufanych w sobie, księża radzą rozważyć, że trzeba będzie zobaczyć Jego miłość na wiele sposobów, ale przede wszystkim w tym, że On sam rozwiązuje podstawowy problem człowieka - problem grzechu. Syn Boży, Jezus Chrystus, jest ostatecznym dowodem miłości Boga do ludzkości. Przeszedł drogę cierpienia, aby odpokutować za grzechy ludzi. Jego oferta dotyczy wszystkich. On kocha wszystkich ludzi. Łatwo jest przyjść do Boga, gdy uświadomimy sobie, że Jezus umarł za wszystkich ludzi.

Droga do Boga

Fakty, które określają naszą społeczność z Panem, nazywane są prawami duchowymi. Głównym sposobem przyjścia do Boga jest dowiedzenie się o nich i uznanie ich. Fakty są ważne dla każdego, kto chce się do Niego zbliżyć. Znajdują się one w Biblii. Pierwszym jest to, że On kocha ludzkość. Drugim faktem jest to, że jest grzechem.

W modlitwach

Choć dziś możemy przyjść bezpośrednio do samego Pana, to zwykli ludzie nie chcą już tego robić. Wysyłają w ich miejsce pośredników, kapłanów, kaznodziejów. Nie chcą spotkać Go osobiście.

W starożytnym Izraelu człowiek mógł przyjść do Niego tylko przez kapłana i zawsze z jakimś darem. Podobna praktyka istnieje do dziś. Jest to powszechne we współczesnym społeczeństwie. Zamiast samodzielnie zastanowić się, jak znaleźć wiarę w Boga, jak do Niego pójść, chodzą do kościoła, a tam są nabożeństwa, gdzie ktoś zamiast nich się modli, czyta Biblię - ale robią to tylko jako formalny rytuał. I słuchają kazań, czytają ciekawe informacje, śpiewają piosenki skomponowane przez kogoś innego, ale tak naprawdę w ten sposób unikają bezpośredniego kontaktu z Bogiem.

Dlaczego? Że nie czują się wystarczające "godny"? Albo nie ma czasu dla Boga i nie są nim zainteresowani? Uważa się, że Bóg jest potrzebny do życia - np. aby nas chronić, pomagać w życiu, błogosławić, dawać sukcesy, zdrowie, i żeby Bóg w końcu przyszedł po śmierć i podniósł człowieka do nieba.

Kapłan nie jest pośrednikiem

Nie żyjemy w starożytności. Z powodu ofiary niewinnego Chrystusa nie jest potrzebna żadna inna ofiara. Przez wiarę w Niego możemy dojść do Boga bez pośredników.

W kościele

Przyjdź do Boga na własną rękę

Nie możemy liczyć na to, że ktoś inny przyprowadzi nas do Pana, nierealistyczne jest oczekiwanie, że on sam przyjdzie do wiary. Pytanie o to, jak przyjść do Boga, musi być rozpatrywane niezależnie. Nie na darmo bowiem złożył On wielką ofiarę, dając swego Syna na śmierć, a ludzie nie przyjmują tego do wiadomości.

Dziś każdy musi osobiście zwrócić się do Pana. On przebacza każdemu, kto w Niego wierzy i wyznaje swoje grzechy. Można i trzeba z Nim rozmawiać osobiście.

Ci, którzy zadają sobie pytanie, jak mogą dojść do Boga, nie potrzebują ludzkich pośredników. W Chrystusie zostały otwarte drzwi bezpośrednio do Boga i każdy może z Nim rozmawiać o wszystkim. o kłamstwach, o ograniczeniach, o radości i sukcesie, ale także o pomysłach na życie.

Kościół prawosławny

Potrzeba

Człowiek został stworzony, aby żyć we wspólnocie z Bogiem. Wybrał jednak kierowanie się wyłącznie własnymi ideami, niezależnymi od woli Wszechmogącego. Postawa człowieka charakteryzuje się czynnym oporem lub bierną obojętnością wobec Niego i jest przejawem tego, co Biblia nazywa grzechem.

Jeśli człowiek jest grzeszny, a Bóg święty, to istnieje wielka przepaść, która dzieli człowieka od Boga. Ludzie zastanawiają się czasem, jak mogą dojść do Niego i osiągnąć pełnię życia własnymi siłami, np. poprzez właściwe działanie, filozofię czy religię. Nic z tego nie może jednak rozwiązać problemu ich grzechu.

Rada: jak przyjść?

Człowiek musi osobiście przyjąć Jezusa Chrystusa jako Zbawiciela i Pana. Wtedy może Go poznać i doświadczyć Jego miłości. Ważna jest też szczerość. Należy pamiętać, że księża uważają wiarę za nieodłączną właściwość człowieka. Warto się nawrócić i porozmawiać z Panem.

W ortodoksji

Przyjmij go

Przyjęcie Jezusa oznacza przyznanie się do grzechu, zwrócenie się do Boga i pokutowanie za swoje grzechy. Pokuta oznacza nie tylko żałowanie swoich przewinień, ale także ostateczne uporanie się z nimi. Nie zawsze jest to łatwe, ale Bóg widzi serce człowieka, widzi czy myśli poważnie i sam pomaga przezwyciężyć to, co leży między człowiekiem a Nim. Wierzący może zaufać Jezusowi, że przejmie kontrolę nad jego życiem, przebaczy mu grzechy i uczyni go takim, jakim Bóg chce, aby był. I nie wystarczy tylko uświadomić sobie umysłem, że Jezus Chrystus jest Synem Bożym i że umarł za grzechy człowieka. Musisz przyjąć Chrystusa przez wiarę i przez decyzję z własnej woli.

Bądźcie pojednani z Bogiem

Jak wygląda twoja obecna relacja z Bogiem?? Możesz zwrócić się do Niego w każdej chwili - w zdrowiu i w smutku? Jeśli nie, to są przeszkody w czymś. To jak porozumiewanie się z ludźmi. Jeśli człowiek ma z kimś fajną relację i nie ma wystarczająco dużo czasu, aby ją rozwijać, zdaje sobie sprawę, że istnieją pewne przeszkody. Jeśli chce ponownie nawiązać społeczność z kimś, kto jest zainteresowany tym samym, należy usunąć przeszkody - przebaczenie i przeprosiny.

Stare freski

Biblia potwierdza, że między każdym człowiekiem a Bogiem istnieje bariera w postaci grzechu. I Chrystus stał się "most" przez przepaść między Bogiem a człowiekiem. Każdy z nas zrobił wiele rzeczy, które są w konflikcie z Bogiem. Jeśli więc mamy Go naśladować, musimy uznać, że przeszkody w naszej relacji z Nim muszą zostać usunięte, abyśmy mogli z Nim żyć. Na przykład to, że do tej pory żyliśmy po swojemu i nie liczyliśmy się z Bogiem.

Syn marnotrawny

Początek relacji z nim są najlepsze porównuje się do powrotu syna marnotrawnego do domu. Biblia (Łukasz) opowiada o młodzieńcu, który opuścił ojca, by cieszyć się życiem według własnych życzeń. Kiedy stopniowo tracił cały dobytek, który dał mu ojciec (spadek), zrozumiał, że najlepiej będzie mu w domu. Dla jego pojęć Of life have led do całkowitej ruiny.

Poszedł do ojca błagając o przebaczenie i mówiąc, że byłby szczęśliwy, gdyby pozwolono mu być jednym z jego robotników. Wiedział, że nie zasługuje na bycie synem z powodu tego, co zrobił. Bo opuścił swój dom. Jednak jego ojciec zaakceptował to. Nigdy ten marnotrawny syn nie przestał być dla niego synem. Cieszył się, że wrócił do domu.

Jak przyjść do Boga?

Jak w ogóle przyjść do Boga, uznając, że między człowiekiem a Nim jest bariera grzechu? Chrystus otworzył człowiekowi drogę do Niego. Sami nie moglibyśmy przed nim. Przecież tyle razy w życiu złamaliśmy Boże prawa w relacjach, słowach i myślach, że nie możemy się oprzeć Panu. Chrystus jednak złożył ofiarę za grzech człowieka. Fakt, że wziął nasze grzechy na siebie, pozwala nam przyjść do Boga i prosić Go o przebaczenie naszych grzechów. Oczywiście fakt, że Chrystus umarł za nasze grzechy nie oznacza, że jesteśmy niewinni, że my grzechy są automatycznie odpuszczane. Bóg przebacza to, o co się Go prosi.

Budowanie relacji z Bogiem

Początek relacji z Nim pochodzi od, co jest potrzebne Wróć do Niego - do swojego Stwórcy. Wymaga przebaczenia. Tak więc relacja z Panem zaczyna się od modlitwy. Może to wyglądać na przykład tak: "Drogi Boże, dziękuję Ci, że Twój syn Jezus Chrystus umarł za moje grzechy. Proszę Cię, abyś przebaczył mi mój grzech. Proszę, wybacz mi, że nie brałem Cię pod uwagę aż do teraz". Musimy rozważyć to, co On sam ogłosił: "Zbliż się do Boga".

W świątyni

Kiedy syn marnotrawny wrócił do domu, powrócił do relacji syna i ojca. Ponowne poszanowanie autorytetu ojca. Dlatego ważne jest, aby kontynuować modlitwę: "Drogi Boże, proszę Cię, abyś przyjął mnie. Chcę iść za Tobą".

Trzeba wygospodarować czas na budowanie relacji z Nim. Zamiast oglądać "Dzięki Bogu przyszliście" z chórem, potrzebujemy spędzać czas w społeczności z Panem.

Jest duża różnica między byciem współczesnym niewolnikiem kogoś, a przynależnością do kogoś, kto swoją śmiercią uratował człowieka od piekła. Dalsza część modlitwy mogłaby zatem wyglądać coś takiego: "Panie Boże, dziękuję Ci, że Twój syn Jezus Chrystus zapłacił za mnie okup. Chcę, aby On był moim panem i chcę być tym, który będzie Go słuchał".

Możesz modlić się sam, ale o wiele lepiej jest modlić się z grupą wierzących. Może to pomóc danej osobie rozpocząć społeczność z Bogiem, a jednocześnie druga osoba obecna na spotkaniu będzie świadkiem nowej decyzji.

Bóg daje nam wolność

Każdy ma prawo zdecydować, że chce się z Nim pojednać. Zawsze chętnie przyjmuje wszystkich, jak ojciec syna marnotrawnego. I to jest warte zapamiętania dla każdego, kto myśli o przyjściu do Boga. Należy rozumieć, że nie należy zwracać się do Pana tylko w smutku, ale także w zdrowiu. Często droga do Boga wiedzie przez wiele bólu i cierpienia.

Artykuły na ten temat