Obraz "maha nude" autorstwa francisco goya

Obraz "Maha Nude" wyróżnia się w galerii portretów słynnego artysty. Przede wszystkim dlatego, że jest to jeden z pierwszych na świecie obrazów przedstawiających prawdziwą nagą osobę, a nie boginię czy bohaterkę mitów. Drugim powodem zainteresowania obrazem jest relacja między modelem a artystą. Spróbujmy zrozumieć, dlaczego to dzieło, namalowane ponad dwa wieki temu, ma dziś taki urok.

"Maha naga" i "Maha ubrana". Niuanse

Maha ubrana

Maha Naked to jeden z dwóch obrazów artysty. Drugi z nich jest wskazany w tytule aktualnej pozycji. To jest `Maha clothed`. Nie jest to wcale powtórzenie Miłości na ziemi i niebie Tycjana, nie jest to dyptyk! Niewielu ma wątpliwości, że drugi obraz artysta wykonał, aby ukryć pierwszy, aby bronić obrazu prawdziwej, gorącej, ludzkiej zmysłowości, nieskrępowanej społecznymi i religijnymi konwencjami i dogmatami w epoce mroku hiszpańskiej inkwizycji. Drugi obraz jest wyraźną kopią pierwszego. Jest też dobrze wykonana technicznie (wielki Goya potrafił jednym pociągnięciem pędzla namalować rękę człowieka), ale przechodzi się obok niej obojętnie.

A obraz "Maha Naked" krzyczy: "Spójrz, jak dobra jest Moja kobieta!". A ludzie naprawdę patrzą.

Dlatego kobieta na zdjęciu to `maho`, a nie dziewczynka, np. Zarówno artysta, jak i jego otoczenie z pewnością widzieli w nim macho, czyli takiego, który gardzi konwencją, ma silną wolę, jest nieustraszony i zaciekle opiera się opresji rzeczywistości.

Subkultura "machismo" w Madrycie w czasach F.Goya

Maho było modnym słowem w XVIII i XIX-wiecznej Hiszpanii. Pojawiając się jako protest przeciwko rosnącym wpływom francuskim na życie i kulturę Hiszpanii, trend ten zawładnął niemal wszystkimi segmentami hiszpańskiego społeczeństwa. Główną jej część stanowili ubodzy prowincjusze, którzy mieli dość pieniędzy, by ubierać się w narodowe stroje hiszpańskie, oraz miejskie pospólstwo (służba, kucharze, rzemieślnicy). Ci ludzie mieli w nosie prawa i zasady obowiązujące w społeczeństwie. W wolnych chwilach zbierali się na ulicach miasta, hałasując i bawiąc się: tańcząc z kastanietami i tamburynem, celowo jaskrawymi i emocjonalnymi kłótniami, czasem używając noży, które były obowiązkowe dla mężczyźni i kobiety, którzy nosili je za podwiązki.

Zdjęcie Macho

Goya malował nagość Maha i był wyraźnie Maho. Mężczyźni byli tak nazywani, (porównaj z dzisiejszym znaczeniem słowa "macho"). A kobiety "maha".

Macha był uosobieniem prawdziwego Hiszpana: połączenie niepokornego temperamentu, romantyzmu, artyzmu i narodowego akcentu w ubiorze (mantylka była obowiązkowa)!) i libertynizm. Najprościej mówiąc, Carmen z opery o tym samym tytule.

Życie wszystkich macho było tak niezwykłe i barwne, zwłaszcza dla kochających efekt Hiszpanów w czasach inkwizycji, która zakazywała wszystkiego na świecie, że nawet bardzo bogaci starali się upodobnić do macho, choćby przez ubiór.

Księżna Alba uważała się za "mecha".

Francisco Goya i księżna Alba

Goya autoportret

Rozsławiona przez wieki geniuszem wielkiego Goi, księżna Alby (pełne nazwisko: Donna Maria del Pilar Teresa Caetana de Silva y Alvarez de Toledo Marquise de Villabranca Duchess of Alba) była nie tylko bardzo bogatą i szlachetną mecenaską, ale także kochanką artysty. Nie sposób w to wątpić, bo patrząc na płótno, łatwo sobie wyobrazić relację między artystą a modelką. To tak jakby zobaczyć kto namalował obraz "Maha Nude", tworzy najsilniejszy seksualny wpływ na widza, dzieło.

A drugie dzieło powstało, by uchronić przed inkwizycją nie tylko samego artystę, ale i jego piękną kochankę. Została przedstawiona urzędnikom kościelnym, którzy przesłuchali artystę i jego zamożną mecenaskę w sprawie tego, co robią. Powszechnie wiadomo również, że twarz modelki na obu obrazach również musiała zostać przerobiona przez artystę - nie jest to twarz Doña Marii del Pilar.

Życie Francisco Goyi w literaturze i filmie

Film Naked by Maha

Dodatkową sławę wielkiemu malarzowi Francisco Goi i jego "Aktowi z Machy" z pewnością przyniósł jego los niemiecki pisarz Lyon Feuchtwanger. Jego powieść Goya, czyli trudna droga poznania (1951) jest znana i lubiana przez kilka pokoleń. Opowiada o obrazie "Maha Nude", o związku księżnej Alby i Francisca Goi, jako o romansie, w którym rozochocona księżna, zaspokajając swoją próżność, wykorzystuje temperament geniusza i własne ciało, by stworzyć artystyczne cudo. To opowieść o złożoności ludzkich uczuć, każe się zastanowić, czy księżna Alba to wariatka i rozpieszczone dziecko, dla którego wszystko w tym życiu jest grą, czy mądra kobieta szaleńczo zakochana w artyście. Po prostu "maha".

W latach 1958-2006 ukazało się pięć filmów o artyście. Fabuła trójki opiera się na romansie pomiędzy F. Goya i Księżna Alba, a także namalował Akt Maha.

Jeden z najlepszych filmów został wyreżyserowany przez słynnego reżysera Bigas Luna, główna rola zagrała Aitana Sanchez-Jijon, w główną rolę kobiecą wcieliła się światowej sławy piękność Penelope Cruz.

Piękna przyszłość dla pracy

Można przypuszczać, że powieść i filmy o Francisco Goi przeminą, stając się nudną klasyką, ale mało prawdopodobne jest, że autor Nagiej Mai pozostanie zapomniany przez potomnych, tak jak nie zapomina się dziś Rafaela, Dürera czy Andrieja Rublowa.

Artykuły na ten temat