Zadowolony
Roza Syabitowa, najbardziej znana w kraju telewizyjna szefowa kuchni, cztery miesiące temu po raz pierwszy została babcią. Teraz wkracza w nową i długo oczekiwaną rolę. Celebrytka podzieliła się swoimi wrażeniami na temat nowego członka rodziny oraz tym, dlaczego bierze udział w projektach telewizyjnych na równi z młodymi ludźmi.
Źródło siły i energii
Syabitova ma dwoje dzieci: starszego syna Denisa i młodszą córkę Xenię.
Trzydziestoletnia Ksenia po raz pierwszy zostanie mamą latem 2022 roku. Syabitowej nie było wtedy w domu - była na innym kontynencie, gdyż brała udział w kręceniu "Gwiazd w Afryce". Dopiero po przyjeździe do domu telewizyjna swatka po raz pierwszy zobaczyła swoją wnuczkę Mirosławę. Wyznaje, że gdy tylko wzięła dziecko w ramiona, doświadczyła nieprawdopodobnych emocji, jakby jej świadomość została wywrócona do góry nogami. To było tak, jakby wnuczka dała jej drugą młodość, powiedziała, a ona sama została "naładowana" energią i żywiołowością.
Opisała Ksenię jako odpowiedzialną matkę, a zięcia jako życzliwego i troskliwego ojca.
Mądra babcia
Gospodyni telewizyjna pomaga i wspiera Ksenię w każdy sposób. Uzgodnili "metodę zmianową". Oznacza to, że Ksenia wraz z mężem i dzieckiem spędza dwa tygodnie na wsi w swoim prywatnym domu, a dwa tygodnie w Moskwie - a więc miejsce zamieszkania regularnie się zmienia. Podczas pobytu córki, zięcia i wnuczki, gospodyni telewizyjna stara się w miarę możliwości osłonić młodych rodziców od wszelkich domowych trosk. W tym okresie szczęśliwa babcia spędza całe dnie z wnuczką, opiekując się nią i pielęgnując. Nawet gdyby mieszkała na Księżycu, Syabitova żartowała, że i tak znalazłaby sposób, aby odwiedzić i pomóc w opiece nad wnuczką.
Oszustka nie zamierza jednak angażować się w edukację wnuczki. Ona uważa, że to przywilej rodziców. Syabitowa zrozumiała, że jej radzieckie metody wychowawcze są przestarzałe, więc jej rady są nieistotne. Teleewangelistka nie klasyfikuje się jako babcia, która wykłada i robi uwagi na temat chustkowania i zawijania dziecka w niewłaściwy sposób - powiedziała.
Dwie cenne wskazówki
Mimo to, z punktu widzenia własnego doświadczenia życiowego, Syabitova ma kilka pomocnych sugestii dla swoich dzieci i innych młodych rodziców. Pierwszą radą jest zachęcanie dziecka do odwagi i nigdy nie straszenie go "straszakami". Zgodnie z teleswachą, jeśli ktoś pozna uczucie tchórzostwa, może ono go prześladować do końca życia. Druga rada to nie zachęcać do niczego złego w dziecku. Syabitova mówi, że jeśli zignorujesz zły nawyk, bardzo trudno jest go później wykopać. Ważne jest, zdaniem celebrytki, aby stopniowo wpajać maluchowi dobre maniery i pilnować się przed zachłannością.
Prezenterka telewizyjna przyznała, że nigdy nie pozwoliłaby na dodanie nowego dodatku do rodziny, aby Mirosława stała się nianią dla młodszych dzieci. Syabitova powiedziała, że dzieci nie powinny być w ten sposób pozbawiane dzieciństwa.
Kolejne pokolenie
Telewizyjna dama nie pozostaje obojętna na to, co dzieje się z dzisiejszą młodzieżą. Obecne pokolenie jest emocjonalnie dość niedojrzałe i infantylne - powiedziała. W dodatku możliwości ludzkie wysychają, więc nie trzeba wiele wysiłku, aby osiągnąć sukces.
Syabitova porównuje obecne czasy z tymi, które były kiedyś... W tamtych czasach, aby odnieść sukces, musiała ciężko pracować i doskonalić swoje umiejętności. Obecnie tacy zdolni ludzie i fachowcy odchodzą, torując drogę młodym, którzy przyzwyczaili się do szybkiego sukcesu. Teleswaha zauważa, że kreatywność młodzieży - to jak bycie na poziomie przedszkola. I nie może się powstrzymać, by nie poczuć z tego powodu smutku.
Przekazywanie doświadczeń
Syabitova mówi, że jej zadaniem jako przedstawicielki starszego pokolenia jest przekazanie swojego doświadczenia młodszym ludziom. Dlatego bierze udział w reality show, gdzie większość uczestników to młodzi, wschodzący artyści.
Telezawodniczka uważa: na szacunek trzeba sobie zasłużyć, żeby być słuchanym. I za to nie możesz się płaszczyć przed młodzieżą. Ten szacunek zdobywa się poprzez dumę. Już wtedy młodzi ludzie zaczynają słuchać i korzystać z rad.
Syabitova wspomina, że popełniła niefortunny błąd rozpoczynając projekty telewizyjne w ten sposób. Rzecz w tym, że ona sama do trzydziestki miała dwójkę dzieci, więc mentalnie była dorosła. A teraz, rozmawiając z trzydziestolatkami, telewizyjny kucharz również postrzega ich jako dojrzałych i rozsądnych ludzi. Ale jak się okazało, mogą być po trzydziestce lub starsi, ale mentalnie wciąż są nastolatkami. Dlatego potrzebne jest inne podejście.
Syabitova martwi się, że dzisiejsza młodzież nie ma ochoty uczyć się czegoś nowego i nie jest dociekliwa. Jej zdaniem młodym ludziom łatwiej jest patrzeć na siebie i kopiować wzajemnie swoje zachowania, niż samemu wymyślić coś nowego. Dlatego nigdy nie należy ignorować młodych ludzi. Doświadczenia należy przekazywać, aby młodsze pokolenie było lepsze. To jest główna motywacja i powód jej udziału w popularnych programach telewizyjnych.
Kiedy dziecko zaczyna reagować na swoje imię? Normy i przyczyny braku odpowiedzi
Porady psychologów, jak kochać swoje dziecko. Instynkt macierzyński
Co zobaczyć w nocy z rodziną? Filmy dla całej rodziny
Etykieta rodzinna: podstawy i zasady, szczególne relacje z bliskimi krewnymi
Najlepszy pies dla dziecka: rasa, imię, opis ze zdjęciem
Zapobieganie rozpadom rodzin: specyfika współczesnych badań socjopedagogicznych
Pamela druckerman: biografia (zdjęcie)
Zespół carlsona w psychiatrii
Edukator evgeny ilyin