Zadowolony
- Jak wygląda oszukiwanie na stacji benzynowej?
- Specyfika stacji paliw
- Dlaczego tak się dzieje??
- Rodzaje oszustw
- Zmienione oprogramowanie
- Czynnik ludzki
- Za mało zmian
- Benzyna utknęła w wężach
- wąż jest zagięty
- Czy można wykryć oszustwo?
- Jak uniknąć oszustwa
- Komu złożyć skargę, jeśli zostałeś oszukany
- Wniosek
Oszustwa na stacjach benzynowych w Rosji i WNP nie są rzadkością. Pomimo stosunkowo wysokich kosztów paliwa, właściciele dużych i małych sieci sprzedających paliwo, nieustannie wprowadzają schematy mające na celu kradzież większej ilości pieniędzy od kierowców w postaci zaniżania poziomu paliwa. Każdego dnia sprytni biznesmeni wymyślają coraz to nowe i bardziej wyrafinowane sposoby kradzieży pieniędzy od społeczeństwa. Zmotoryzowani chcą się dowiedzieć, jak oszukiwane są stacje benzynowe, by uniknąć sztuczek cwanych operatorów stacji benzynowych i co zrobić, gdy zostanie się oszukanym.
Jak wygląda oszukiwanie na stacji benzynowej?
Jeśli nagle okaże się, że samochód zużywa więcej paliwa niż wcześniej, należy skontaktować się z serwisem lub oficjalnym dealerem, który sprzedał samochód. Jeśli eksperci wykluczą usterkę w samochodzie, warto przyjrzeć się bliżej stacji benzynowej, na której tankujemy samochód.
Częściej winę za "zużycie paliwa" ponosili pracownicy stacji benzynowych. Po prostu nie dolewają paliwa do baku samochodu, a następnie przelewają je do kanistra, po czym albo wykorzystują je do własnych celów, albo sprzedają z nielegalnym zyskiem. Operatorzy i pracownicy stacji paliw nie boją się nawet ekspertów FSB, którzy czasami przeprowadzają kontrole stacji paliw, aby zapobiec oszustwom, ponieważ tacy "biznesmeni" zarabiają kilka milionów rubli rocznie, kradnąc paliwo właścicielom samochodów.

Specyfika stacji paliw
Niedopełnienie zbiornika to oczywistość na każdej stacji benzynowej. Jedyna różnica to ilość litrów, a ta zależy od chciwości zmiany i ilości paliwa, które kupuje kierowca. Powszechne jest niedopełnienie o 1 do 3,5 litra benzyny na każde 10 litrów. Jeśli zmotoryzowany kupi 20 litrów, to niedopełnienie sprawi, że będzie to od 2 do 4 litrów. Jeśli płacisz za 50 litrów, to 8 litrów niedopełnienia jest rzeczą powszechną.
Odbywa się to technicznie za pomocą małej płytki drukowanej zainstalowanej w niepozornym miejscu wewnątrz kolumny. Jeśli dystrybutor paliwa jest stary, ze strzałkami, nie potrzebuje płytki elektronicznej - wystarczy połączyć styki przewodem. Dochodzi również do zaniżania poziomu napełnienia przez pracownika stacji benzynowej.
Ciągły schemat niedopełniania paliwa prawie nie istnieje, czasami stacje paliw są odwiedzane przez inspektorów transportu w celu dokonania zakupów kontrolnych w pojemnikach pomiarowych. Gdy kierowca zaczyna rozumieć przyczynę niedopełnienia, dodatkowa elektronika zostaje wyłączona i dystrybutor paliwa zaczyna działać uczciwie.
Nadzieje kierowców, że nowych elektronicznych pomp paliwowych nie da się oszukać, są naiwne. To jest komputer, co oznacza, że w sprawnych rękach pokaże kierowcy, Co jest potrzebne. Zwód jest bardzo elegancki i wrażliwy na ilość kupionego paliwa.

Dlaczego tak się dzieje??
Oszustwa na stacjach benzynowych były wbudowane w ten biznes od samego początku. Już dawno temu istniał system zatrudniania pracowników stacji paliw, gdy właściciel ogłasza pracownikowi, ile musi zapłacić za każdą sprzedaną tonę paliwa. Jeśli ten plan nie zostanie zapłacony, człowiek ten zostanie zwolniony i zatrudniony zostanie ktoś inny.
Benzyna ma tendencję do wyciekania gdzieś, odparowywania, kurczenia się objętości w miarę stygnięcia. Nawet cysterny z paliwem oszukują na stacjach benzynowych. Operatorzy muszą sami pokryć niedobór z własnej kieszeni.
W handlu, i to nie tylko na stacjach benzynowych, czasem zdarzają się kontrole lub braki, a biorąc pod uwagę mizerne pensje obsługi/operatorów stacji benzynowych, nie jest łatwo się spłacić.
Rodzaje oszustw
Możesz dostać benzynę na każdej stacji benzynowej nie będąc oszukanym, jeśli znasz podstawowe techniki stosowane przez operatorów, oficerów paliwowych i właścicieli stacji benzynowych. Obecnie banalne niedopełnienia są mniej popularne, a "biznesmeni" wymyślają coraz bardziej wyszukane opcje. Znając te sposoby, kierowca będzie mógł dostrzec próby oszustwa i podjąć działania.

Zmienione oprogramowanie
Tak oszukują na stacjach benzynowych, to popularny schemat. Oprogramowanie dystrybutora jest ustawione tak, że dystrybutor będzie wyświetlał np. 10 litrów w zbiorniku samochodu, ale rzeczywista ilość zatankowanego paliwa to 8 litrów. Działa formuła N-2.
Istnieje przykład z życia wzięty. W wyniku nalotów FSB ekspertom udało się namierzyć hakera, Denisa Zayeva. Programista zdołał stworzyć wirusa, którego sprzedawał kierownikom stacji benzynowych. Najczęściej sprzedawano nie tylko oprogramowanie, ale haker otrzymywał też część skradzionych dochodów - kilkaset milionów rubli. Nie ma odpowiednika tego oprogramowania. Trudność polegała na tym, że nie tylko specjaliści od kontroli jakości na stacjach benzynowych, ale także funkcjonariusze MSW nie byli w stanie wykryć złośliwego oprogramowania. FSS był w stanie zainstalować wirusa tylko przy pomocy środków operacyjnych.
Wprowadzono oprogramowanie w systemie totalizatora dystrybutorów benzyny, w urządzeniach do rozlewu technicznego oraz w systemie kontroli kasowej. Program funkcjonował w następujący sposób.
Jak wiemy, na stacjach benzynowych znajdują się zbiorniki na paliwo. Jeden z nich został celowo pozostawiony pusty. Na każdej stacji benzynowej, za którą zapłacił kierowca, od 3 do 7 opłaconej objętości nie trafiło do baku. Jednak na monitorze operatora dystrybutora oraz na dystrybutorze paliwa widniało, że zbiornik został napełniony do pełna. Procent niedopełnienia trafia do wolnego zbiornika i naturalnie w systemie nie prowadzi się jego ewidencji.
Ponadto, gdy napełniano zbiornik, sprzedawano paliwo, a wirus nie wykazywał tych transakcji w systemie księgowym. Wszystkie pieniądze trafiły więc prosto do kieszeni uczestników programu. Haker zatrzymany. Podzielił się ze stróżami prawa, jak to stacje benzynowe są niedopełnione, ale jego sprawa jest wciąż żywa, choć w postaci innych rozwiązań elektronicznych i na inną skalę
Czynnik ludzki
Zmotoryzowani, którzy postanowili zatankować swoje samochody, zawsze cieszą się, gdy podchodzi pracownik stacji benzynowej i oferuje napełnienie baku. Ale pracownicy stacji benzynowych nie pracują z dobrej woli ani nawet dla zarobku. Jeśli średnio nie tankują jednego baku benzyny w wysokości 15 rubli, to udaje im się zarobić ponad 2 tys. rubli na dziennej zmianie. Tak się oszukuje na stacjach benzynowych. Właściciele sieci stacji benzynowych nie zatrudniają doświadczonych benzynistów, bo ci znają już wszystkie schematy.

Za mało zmian
Jest to najczęściej spotykane na stacjach benzynowych przy autostradach. Pracownik realizujący płatność mówi, że nie ma zmiany w gotówce z dużych banknotów i można wyjść z sytuacji tankując więcej paliwa. Kierowcy nie zwracają uwagi na to, ile mają paliwa i odjeżdżają.
Benzyna utknęła w wężach
Takie podejście jest stosowane w przypadku, gdy pompy benzynowe zatrzaskują się podczas tankowania. Po tych kliknięciach benzyna przestaje płynąć. Benzyna wypłynie z węża jakiś czas po odwieszeniu pistoletu. Aby tego uniknąć, należy odczekać około 20 sekund, aby benzyna z węża spłynęła do zbiornika.

wąż jest zagięty
Wężem w urządzeniu mogą być zagięcia lub może być on zbyt ciasny. Robi się to celowo. W narożnikach gromadzi się pewna ilość benzyny. Aby wylać wszystko, co jest opłacone, trzeba wyprostować fałdy, jeśli takie są.
Czy można wykryć oszustwo?
Korzystając z czujnika poziomu paliwa w samochodzie, wykrycie braku benzyny na stacji benzynowej jest prawie niemożliwe. Nie jest to możliwe nawet w przypadku zainstalowania komputera pokładowego. Generalnie udowodnienie, że się nie tankowało jest prawie niemożliwe. W większości przypadków jest to zawsze w granicach tego, co zostało w samochodzie, na którym kierowca przyjechał.
Jeśli zatankujesz paliwo do kanistra, to również nie da się zauważyć. Bo wtedy albo nie oszukują wcale, albo oszukują tylko trochę. Przecież każdy wie, jak niechętnie wypuszcza się benzynę, nawet w metalowym kanistrze - za każdym razem waga kanistra jest inna, nawet jeśli kupuje się go na stacji benzynowej "Rosneft" ta sama objętość paliwa.

Jak uniknąć oszustwa
Nie jest konieczne zezwolenie na rozpoczęcie procesu tankowania bez udziału motorniczego. Licznik musi być wyzerowany bezpośrednio przed oczami użytkownika. Każdy zapłacony litr musi być rozliczony. Nie powinno być żadnych nagłych skoków, jest to dozwolone tylko na końcu procesu, gdy grosze są uzupełniane. To jedyne, co może zrobić właściciel samochodu.
Na stacjach benzynowych, gdzie jest obsługa stacji paliw, również należy zwrócić uwagę na powyższe punkty. Należy również upewnić się, że operator pompy paliwowej nie naciska żadnych przycisków ani nie sięga do pompy paliwowej.
To jednak nie uchroni Cię przed niedopełnieniem. Jeśli system stacji paliw jest wbudowany i sterowany zdalnie, w większości przypadków system jest kupowany od kompetentnych specjalistów po wysokich kosztach.
Komu złożyć skargę, jeśli zostałeś oszukany
Po zrozumieniu, jak można oszukiwać na stacjach benzynowych, zmotoryzowani chcieliby również wiedzieć, gdzie można złożyć skargę w takim przypadku.
Nie zaleca się tracenia czasu i nerwów na sprzeczki i kłótnie z pracownikami stacji benzynowych czy właścicielami. Oni już wiedzą, bo sami zlecili wyprodukowanie środków do odebrania pieniędzy nabywcy benzyny. najwięcej można dostać 10 litrów benzyny za darmo.
A co zrobić, gdy zostałeś oszukany na stacji benzynowej?? Skargę można było złożyć do zarządu spółki będącej właścicielem stacji benzynowej. Również koniecznie złożył skargę do inspektoratu podatków, handlu i transportu. Zwykle po tych kontrolach chęć oszukiwania klientów na jakiś czas znika.

Wniosek
Skąd pochodzą wszystkie te informacje? Z osobistego doświadczenia pracowników stacji paliw, którzy pracują na stacji paliw dłużej niż rok "Rosneft" i inne podobne. Ta informacja może pomóc komuś zaoszczędzić pieniądze.