Dmitrij ioannowicz, syn iwana groźnego: data urodzenia, krótka biografia, przyczyna śmierci i kanonizacja

Dnia 15 (25) maja 1591 roku w mieście Rusi Kijowskiej. Najmłodszy syn Iwana Groźnego, 8-letni Dmitrij Ioannowicz, ginie podczas zabawy z rówieśnikami w Ugliczu. Wraz z jego śmiercią kończy się dynastia Rurykowiczów. Rosja wchodzi w okres, który historycy nazwą czasem kłopotów.

Trudne czasy

Krwawe walki wewnętrzne, brak władzy centralnej, bezprawie... W efekcie władza znajdzie się w rękach obcych interwentów - polskich magnatów, którzy przyjdą do Rosji ze swoimi wojskami i fałszywym carem. Jak do tego doszło?, Że na tronie rosyjskim zasiadł zachodni protegowany, a potężne niegdyś mocarstwo na 15 lat pogrążyło się w ciągłym stanie wojny domowej, rozdzieranej przez wojska polskie od zachodu i szwedzkie od północy? Po wiekach możemy powiedzieć, że była ona wynikiem skomplikowanej, wielotorowej gry prowadzonej przez Zachód przeciwko Rosji.

Następcy tronu

Z ostatniego małżeństwa cara urodził się najmłodszy syn Iwana Groźnego. Autokrata miał ośmioro dzieci, ale gdy zmarł w 1584 roku, pozostało tylko dwoje: Teodor i Dimitrij. Dymitr urodził się 19 [29] października 1582 roku w Moskwie. Fiodor był uważany za słabo rozwiniętego, ale nie przeszkodziło mu to w wstąpieniu na tron. Nie miał dzieci, więc po starszym bracie tron miał przejść na Dymitra Ioannowicza. Mimo że od urodzenia był ciężko chory. Miał padaczkę, czy jak to wtedy nazywano "żółtaczkę".

Dmitry Ioannovich

Interesy Zachodu

Wersja, że w śmierć cara mógł być zamieszany Zachód, brzmi niespodziewanie. Ale to tylko na pierwszy rzut oka. Spójrzmy na te odległe wydarzenia przez pryzmat czasu. Jak wiadomo, kilka lat po swojej śmierci carewicz został wciągnięty w czas kłopotów. Kraj pozbawiony następcy tronu był atakowany. Walka o tron, głęboki kryzys gospodarczy, semiboyarship. Rodziny szlacheckie rozrywają kraj. Interwencja szwedzka, przybycie fałszywego Dymitra i przejęcie Moskwy przez Polaków. Czuło się, jakby ktoś celowo rozkołysał kraj od środka. Bogata i wielka Rosja powinna zostać zagarnięta, podporządkowana i ograbiona, by służyć strategicznym interesom Zachodu i kieszeni własnych elit.

Jak podbić Rosję?

Po śmierci Iwana Groźnego Rosja nadal była potężnym państwem, zdolnym do odpowiedzi na wszystkie ataki sąsiadów. I miała własne poważne plany geopolityczne. Bali się więc otwarcie walczyć z Moskwą. Z tego punktu widzenia najbardziej logicznym pierwszym krokiem do osłabienia Rosji od wewnątrz byłaby likwidacja cara Dmitrija Ioannowicza. Wszakże w owym czasie w Rosji ściśle przestrzegano dziedzicznej sukcesji do tronu. Brak dziedzica mógłby doprowadzić do niepokojów społecznych, buntów i upadku państwa. Ale jeśli Zachód był w jakikolwiek sposób zaangażowany w śmierć cara, to najpierw trzeba udowodnić, że car Dymitr Ioannowicz został rzeczywiście zamordowany, bo oficjalna wersja upiera się przy wypadku. Ale czy w rzeczywistości..?

Borys Godunow

Wersja 1 - wypadek

Natychmiast po śmierci syna Iwana Groźnego, Dymitra Ioannowicza, powołano pilną komisję rządową do zbadania jego śmierci. Komisja powinna była natychmiast otoczyć miejsce zdarzenia kordonem, sporządzić jego szczegółowy opis. Ale tego nie ma w aktach. Nie było też informacji o tym, gdzie znajdowało się ciało cara po śmierci, w jakiej pozycji leżało, jak wyglądała rana, ani jakie ubranie miał na sobie chłopak. Nie zarejestrowano ani dokładnego czasu zdarzenia, ani żadnych charakterystycznych śladów. Wszystkie te ważne informacje komisja powinna była zebrać w pierwszych godzinach po przybyciu do Uglich, ale nie zrobiła nic.

Ze wszystkich czynności śledczych - tylko przesłuchania świadków, i to z rażącymi naruszeniami. Na ulicy, na oczach wszystkich. Więc świadkowie mówią te same rzeczy, w tych samych słowach. Oto wniosek, do którego doszła komisja: "Caryca zabił się, bawiąc się nożem, w przypływie paniki". To znaczy, że komisja potwierdza wersję wypadku.

pomnik Dymitra Ioannowicza

Ale już po 15 latach, wstąpiony na rosyjski tron Wasyl Szujski powie coś zupełnie przeciwnego - książę Dymitr Ioannowicz został podstępnie zamordowany, a wnioski komisji śledczej zostały sfabrykowane pod naciskiem z góry. A nawet wymienia głównego sprawcę tragedii - Borysa Godunowa. Nie tylko Szujski trzymał się tej wersji. Plotki, że to on usunął przyszłego następcę, aby samemu objąć tron, były bardzo popularne wśród ludzi. Nie bez powodu w rosyjskiej historii i literaturze Dymitr pozostał ofiarą Borysa Godunowa, "krwawym chłopcem", jak napisze później Puszkin. Tyle, że okazuje się, że to sam Borys Godunow i jego reputacja ucierpiały najbardziej w wyniku tej śmierci. Nigdy nie udało mu się zostać prawdziwie prawowitym carem, stworzyć dynastii i zdobyć miłości ludu.

Wersja 2 - morderstwo

Wszystko wskazuje więc na to, że najprawdopodobniej śmierć carowicza nie była przypadkowa - został zamordowany. Tę wersję potwierdza wielki rosyjski historyk Nikołaj Karamzin. Kto jednak skorzystał na jego śmierci?? Oficjalny regent Iwana Groźnego, Borys Godunow, czy to wszystko były machinacje jego zachodnich sąsiadów, którzy postanowili ściąć kraj, pozbawiając następcę tronu? I tu do głosu dochodzą nowi świadkowie. To matka carowicza i jej krewni. Bardziej szczegółowy opis okoliczności śmierci cara podaje historyk Nikołaj Karamzin.

Trudne czasy

Kanonizacja cara Dimitrija

Na korzyść tej wersji przemawia fakt historyczny - 15 lat po śmierci Dymitra Ioannowicza, syna Iwana Groźnego, został kanonizowany w 1606 r. Czy Kościół prawosławny może uznać samobójcę za świętego?? Dodatkowo w opisie życia carycy, samobójstwo opisuje Mikołaj Karamzin. ...otrzyma konkretne nazwiska swoich zabójców... W rosyjskiej cerkwi w tym dniu odbywa się nabożeństwo modlitewne za wszystkich potrzebujących. W Uglichu uważa się, że był dzieckiem. We wspomnienie św. Mikołaja. Dmitrij wykonuje procesję krzyżową. Jest on otwarty dla absolwentów ortodoksyjnych instytucji edukacyjnych oraz dla wszystkich, którzy chcą wziąć w nim udział.

Kanonizacja Dimitri

Nierozwiązana kwestia

Jest jasne, że carat rzeczywiście umarł w 1591 roku, o 6 rano Dymitr Ioannowicz został nieludzko zamordowany . Ale kto był mózgiem i wykonawcą tego morderstwa? Godunow, jak się okazało, nie był zbyt dochodowy, a nie ma bezpośrednich dowodów na zaangażowanie Zachodu.

Ale jest pewien fakt, który nie ulega wątpliwości. Już wtedy, w XVI wieku, przeciwko Rosji toczyła się pierwsza w historii wojna hybrydowa. Jeśli Zachód nie miał bezpośredniego udziału w śmierci cara, to oczywiste jest, że nie omieszkał wykorzystać trudnej sytuacji, aby ostatecznie zrealizować swoje wieloletnie plany wobec naszego kraju. I prawie im się to udało.

Artykuły na ten temat