Maniak daniłow: biografia, ofiary, szkic

"Maniak Daniłow" - Notoryczny rosyjski seryjny morderca, który działał od 2004 do 2007 roku. Znany jest również jako.. - "maniaka z mętnymi oczami". Sprawca nigdy nie został złapany. Organy śledcze podejrzewają, że popełnił on 7 morderstw w mieście Czerepowec w obwodzie wołogodzkim. Trzy ofiary zostały znalezione na opuszczonym placu budowy w pobliżu ulicy Daniłowa. To dlatego otrzymał ten przydomek. W tym artykule opowiemy wszystko, co wiadomo o tych zbrodniach i jakie wersje przedstawili śledczy.

Ofiary

Nieużytek Daniłowski

Rzekomo, "maniaka Daniłowa" zabił 7 osób. W niektórych przypadkach jego motyw był seksualny, w innych pozostaje nieznany.

Uważa się, że pierwsza ofiara "maniaka Daniłowa" była 17-letnia Marina O. Mógł też wcześniej popełnić morderstwa. Dziewczyna opuściła swój dom na Sowieckim Prospekcie w Czerepowcu w lutym 2004 roku i pojechała do rodziców swojego chłopaka, który wysyłał jej i im listy z wojska. Postanowiła pójść na skróty przez pustostan na ulicy Daniłowa i zniknęła. Jej poszukiwania trwały półtora roku.

Fundamenty na nieużytkach Daniłowskich

W czerwcu 2005 roku 31-letnia Ludmiła M. Wyszła z domu na ulicy Babushkina i poszła na ulicę Parkową, aby spotkać się z przyjaciółką. Umówili się, że zobaczą się o 13.00. Podobnie jak Marina, zniknęła bez śladu w biały dzień.

W tym samym roku, 14 lipca, miało miejsce kolejne morderstwo, które wprawiło w osłupienie cały Czerepowec. 19-letnia Swietłana S. szła przez te same nieużytki z siostrą i koleżanką na miejską plażę. Została trochę w tyle, by wyregulować pasek w sandałach. Młodzi mężczyźni, którzy szli z nią, byli zaledwie kilka metrów przed nią. Pośpiesznie pobiegli z powrotem, gdy usłyszeli jej krzyk. Bez ubrań i z poderżniętymi gardłami.

Przerażające odkrycie

gdzie działał ten maniak

Podczas gdy poprzednie ofiary zniknęły bez śladu, ciało Swietłany znalazło się w rękach śledczych. Rozpoczęli dokładne śledztwo w sprawie morderstwa. Wkrótce ciała Mariny i Ludmiły zostały odkryte w pobliskim betonowym dole w opuszczonej piwnicy komisariatu. Na górze kobiety były oblepione oponami.

Podczas badania samej fundacji odkryto legowisko sprawcy. Była to piwnica z erotycznymi rysunkami na ścianach. Wtedy też wyszło na jaw, że w mieście grasuje maniak "maniak Daniłow". W Czerepowcu wszyscy dziennikarze natychmiast zaczęli go nazywać tym.

Ekspertyza doprowadziła również do zgwałcenia i uduszenia 22-letniej Tatiany B., która została uduszona na śmierć za szkołą artystyczną. i zamordowany w ten sam sposób po napaści seksualnej znęcanie się nad 17-letnią Tatianą M. przy ul. Miliutina. Do przestępstw doszło we wrześniu i grudniu 2004 roku. Odzyskano również narzędzie zbrodni. Był to domowej roboty sznur i dwa patyki.

Policja pobrała materiał genetyczny od wszystkich mężczyzn, którzy mieszkali na terenie nieużytków w Daniłowie, ale nie udało się ustalić sprawcy. Co więcej, ukrywał się przez dwa lata. Śledczy spekulują, że mógł zmienić miejsce zamieszkania.

Powrót

List gończy za maniakiem Danilovem

Ponownie o "Maniak Daniłow" Historia zaczęła się ponownie w 2007 roku, kiedy to 17-letnia Natalia Z. została porwana w rejonie mostu Oktyabrskiego. Jej rodzice łowili ryby w pobliżu wsi Lesnoe, kiedy zadzwoniła, że już się do nich zbliża. Później stwierdzono, że nie przeszła więcej niż 15 metrów. Kiedy ojciec i matka zaczęli oddzwaniać, telefon był już wyłączony.

Po analizie genetycznej nie było wątpliwości, że zbrodni dokonał ten sam maniak. Kilka dni później policja i wolontariusze znaleźli dziewczynę uduszoną w rejonie parku Zaszekskiego. Ona również została zgwałcona.

Morderstwo w 2011 r

Pokrzywdzona Swietłana F

Okazało się, że było to pojedyncze morderstwo. Przez kolejne cztery lata nie było śladu po jego innych zbrodniach, aż do momentu, gdy Swietłana F.

Około godziny 17:00 zadzwoniła do swojego chłopaka, mówiąc, który znajduje się na ulicy Batyushkov. Kiedy facet przyjechał na miejsce, nie znalazł jej. Ciało dziewczyny znaleziono dopiero po siedmiu miesiącach.

Szkic dziewczyny

Szkic maniaka Daniłowa

Nikt nie zdołał złapać sprawcy, mimo że od 2005 roku istnieje szkic "maniaka Daniłowskiego". W Czerepowcu wszystkie siły policyjne skupiły się na znalezieniu go.

Domniemanego sprawcę zidentyfikowano po znalezieniu świadków. To nauczyciel i uczniowie szkoły naprawczej w okolicy widzieli, jak mężczyzna rysuje na ścianie szkoły pornograficzne obrazki.

Sporządzono szkic kompozycyjny. Świadkowie zgodnie potwierdzili, że zapamiętali dziwne oczy podejrzanego, które wydawały się mętne.

Sprawa karna

Już w 2008 roku wielkość sprawy karnej Liczyła ona 18 tomów, przesłuchano około 2 tys. osób, ale nie była jednoznaczna. Nagrodę w wysokości 1 mln rubli za pomoc w poszukiwaniu maniaka ogłosił urząd miasta w Czerepowcu. Ale i tak nie sposób go znaleźć.

Według niektórych doniesień mógł być również zamieszany w zabójstwa dziewcząt w latach 1999-2003. Rzekomo mógł zabić kobietę o imieniu Helena w 2010 roku. Zbrodnia została popełniona w Wołogdzie.

Podejrzany zatrzymany

W 2009 roku wyszło na jaw, że został złapany na skeczu "Maniak Daniłow" z Czerepowca. Podejrzany został zatrzymany na terenie obwodu wołogodzkiego.

Mężczyzna powiązany z seryjnym mordercą po zatrzymaniu w gminie Dacha. Postawiono mu zarzut zabójstwa i gwałtu. Okazało się, że był on podobny do sprawcy, który od kilku lat znajdował się na liście poszukiwanych przez policję w Wołogdzie. Media natychmiast zaczęły informować, że "maniaka Daniłowa" z Czerepowca złapał.

Podejrzanym okazał się 70-letni mieszkaniec Wielkiego Ustygu. Stróże prawa zauważyli jednak, że wyglądał on znacznie młodziej i był silniejszy fizycznie. Uczył wychowania fizycznego i stale przebywał w Czerepowcu w podróżach służbowych. Mężczyzna został złapany po tym, jak zamordował swoją 54-letnią partnerkę, z którą mieszkał od około 10 lat, w chacie w obwodzie wołogodzkim w Rosji. Morderstwo było rzekomo motywowane zazdrością.

Natychmiast wszczęto wobec niego śledztwo w sprawie udziału w przestępstwach w Czerepowcu. Wiele osób uważało wówczas, że "Maniak Daniłow" złapany. Grupa krwi podejrzanego była zgodna. Jednak badania genetyczne nie wykazały zgodności.

Warto zauważyć, że nie był to pierwszy raz, kiedy stróże prawa spodziewali się złapać "maniaka Daniłowa". W lipcu 2008 roku zatrzymano mężczyznę, który w rejonie Parku Słonnego w Czerepowcu zaatakował dwie dziewczynki, próbując wciągnąć je w krzaki. Policja zatrzymała go, ale nawet wtedy badania genetyczne nie wykazały zgodności.

Wersje

Pomimo tego, że sprawca działał tylko w obwodzie wołogodzkim, jego genotyp był rozsyłany po całym kraju. Nie znaleziono jednak żadnego odpowiednika. Na tej podstawie stwierdzono, że nie opuścił on regionu.

Eksperci zauważają, że sprawca jest doświadczony i wyrachowany. Wiele rzeczy obliczył z wyprzedzeniem, aby nie popełnić błędu. Na przykład, zabijanie za pomocą domowej roboty liny, nie używając pasa lub innego wytworzonego produktu.

Być może sam pracował w organach ścigania. Możliwe, że został zwolniony. Uważa się, że do morderstwa skłoniła go hiperseksualność, a w stan nieodpowiedniego zachowania wprawiło go także rysowanie pornograficznych rysunków na ścianie szkoły. Gdy wytrzeźwiał, pewnie wstydzi się i ukrywa swoje ofiary.

Możliwe, że ten maniak żyje do dziś. Z wiekiem sił jest coraz mniej, co tłumaczy, dlaczego przestępstwa popełniane są rzadziej. To powiedziawszy, badacze nie wierzą, że mógł zrezygnować na dobre, gdyż człowiek ten jest wyraźnie chory.

Artykuły na ten temat