Pseudonim to dodatek do nazwiska

Komunikacja biznesowa podlega wielu regułom, które zabraniają jej uczestnikom przekraczania granic etykiety i w jakikolwiek sposób naruszania istniejących od wieków formalności. Rozmowy w gronie przyjaciół, wieloletnich współpracowników czy studentów to już inna sprawa. Łatwo usłyszeć nie tylko oryginalne wyrażenia slangowe, ale i przezwiska. Ta kulturowa osobliwość pomaga w nawiązywaniu bliższych relacji, a także służy jako znacznik dla każdego, kto po raz pierwszy wchodzi do ustalonej grupy społecznej.

Prosta etymologia

Nie bez powodu native speakerzy słyszą w omawianym słowie "call". Pierwotna koncepcja ze starosłowiańskiego, która stanowiła podstawę terminu, to zvati. Od niego we wschodniej Europie powstało kilka pokrewnych czasowników, które tłumaczą:

  • wywołanie;
  • wywołanie .

Implikuje jakąś nazwę. Staje się jasne, jaką funkcję spełnia nick. To barwny sposób na nazwanie człowieka, lub próba zwrócenia jego uwagi unikalnym dźwiękowym znacznikiem. Pokrewne jest również litewskie žavėti:

  • zaklęcie;
  • zaczarować.

To tak, jakby mówiący określał i/lub definiował pewną cechę osoby, z którą rozmawia, za pomocą pithy name, nawet jeśli nie jest to nazwa przyjemna. W tradycji wojskowej i więziennej jest to sposób na szybkie podanie informacji o konkretnej osobie.

Chęć rezygnacji z pseudonimów jest naturalna

Jasne zasady

Nie ma możliwości kontroli procesu uzyskania uzupełnienia imienia i nazwiska o nazwisko. To od twojego charakteru i zachowania zależy, jaki przydomek nadadzą ci inni. Nie zawsze się pojawia, ale kiedy już się pojawi, staje się odbiciem prawdziwych cech nosiciela. Dlatego łatwo jest opowiedzieć nowo poznanej osobie o ważnym wydarzeniu w swoim życiu lub kluczowych cechach swojego charakteru. Najczęściej przyjmuje się ją za podstawę:

  • uzyskane z obecnego F. И. О.;
  • cechy zewnętrzne;
  • postać;
  • przyzwyczajenie;
  • hobby itp. п.

To czy te przezwiska są przyjemne czy nie zależy od okoliczności. Jeśli pseudonim budzi wewnętrzny sprzeciw, możesz pocieszyć się faktem, że będzie on znany tylko wąskiemu gronu osób. I nie ma zwyczaju poruszać go publicznie, jest to uważane za niegrzeczne. Są jednak pewne królewskie wyjątki.

Lady Di to księżniczka Diana

Codzienna komunikacja

Psychologowie zalecają opracowanie ścisłej linii postępowania. Jeśli choć raz zareagujesz na nieprzyjemną zmianę nazwy, nick zacznie się trzymać. Ale całkowite ignorowanie wszelkich nieprzyjemnych nazwisk przynosi korzystny rezultat bliżej. Istnieje też możliwość odwrócenia z czasem negatywnej konotacji, by nobilitować tzw. pogonalo. Nie należy o nim wspominać na oficjalnych spotkaniach lub przy osobach postronnych, aby nie okazywać złych manier i braku szacunku.

Z drugiej strony każdy może mieć dziesiątki tabliczek znamionowych: do pracy, w rodzinie, z bliskimi, z kolegami ze szkoły, w ramach innej zbiorowości. Sytuacja absolutnie normalna, nie stanowiąca powodu do niepokoju!

Artykuły na ten temat