Statek noego: opis, mity i rzeczywistość, ciekawostki

Według Biblii statek Noego to jednostka zbudowana przez starotestamentowego patriarchę na polecenie Boga. Zrobił to dla ratowania rodziny i wszystkich zwierząt świata przed nadchodzącym potopem. Uważa się, że był to sposób na zachowanie życia na Ziemi. Ten artykuł dotyczy budowy arki i jej poszukiwań, które trwały przez wieki.

Źródła biblijne

Biblijna fabuła

Statek Noego jest opisany w Biblii w Starym Testamencie. Twierdzi się, że potop poprzedził powszechny upadek moralny. Bóg, widząc zepsucie człowieka, żałował nawet, że go stworzył.

Ale znalazł bez winy sprawiedliwego, który mu służył. To był Noah. Bóg mu się ukazał, mówiąc, że wymaże ludzkość i nakazując mu zbudować arkę. Do statku Noego po wykonaniu pracy weszli jego synowie i żony, a także po kilka sztuk każdego ze zwierząt, aby je również zachować.

Tydzień później zaczął padać deszcz, który zniszczył resztę ludzkości.

Czas budowy

Czy arka Noego istniała?

Biblia podaje, że Noe miał 500 lat, gdy rozpoczął budowę arki. W tym czasie patriarcha miał trzech synów: Hama, Shema i Jafeta. W momencie zakończenia prac miał już 600 lat.

Wiek Noego, podobnie jak innych przedpotopowych patriarchów, liczony jest w setkach lat. Uważa się, że żył łącznie 950 lat.

Według tradycji żydowskiej, daty podane w Biblii odpowiadają miesiącom księżycowym kalendarza żydowskiego. Można z niego wyciągnąć wniosek, że potop nastąpił podczas współczesnego roku kalendarzowego.

Statek Noego wspominany jest w wielu średniowiecznych źródłach. W szczególności w pracach Marco Polo, Józefa Flawiusza, a także w rosyjskim "The Tales of Time".

poszukiwanie arki

Arka Noego

W historii Ormian istnieje wzmianka, że Hakob Mtsbetci, święty Apostolskiego Kościoła Ormiańskiego, żyjący w III-IV wieku, udał się na poszukiwanie Arki Noego. Według legendy kilkakrotnie wspinał się na górę Ararat, aby odnaleźć arkę.

Według legendy, za każdym razem, gdy zasypiał w środku podróży. A kiedy się obudził, był z powrotem u stóp góry. Podczas kolejnej próby przyszedł do niego anioł i poprosił go o zaprzestanie poszukiwań arki, obiecując, że w zamian da mu kawałek drewnianej deski. Święty Hakob rzekomo obudził się, znalazł fragment w pobliżu i zaniósł go do katedry Eczmiadzin, która znajduje się na terenie współczesnego ormiańskiego miasta Wagharshapat. Tam ten artefakt pozostaje do dziś.

W miejscu, gdzie według legendy Mtsbnezi znalazł fragment Arki, wzniesiono klasztor. Wąwóz Achor, gdzie to wszystko się działo, stał się znany jako wąwóz św. Hakoba.

Uważa się, że to przekonanie było adaptacją wcześniejszej legendy, która również twierdziła o niedostępności szczytu. Próby zlokalizowania statku Noego na górze Ararat zaczęły się regularnie od IV wieku n.e.

Dziewiętnastowieczni badacze

Góra Ararat

Od XIX wieku organizowane są wyprawy, których celem jest odwiedzenie miejsca, w którym podobno wylądowała arka. Jednak żadna z nich nie zakończyła się sukcesem. Wielu badaczy twierdzi, że widziało coś, co zidentyfikowali jako szczątki tego statku.

W 1887 roku na odkrycie arki powoływał się niejaki John Joseph, który nazywał siebie arcybiskupem Babilonu. Sześć lat później próbował nawet zorganizować ekspedycję mającą na celu rozebranie statku i zabranie go na Targi Światowe w Chicago. Józefowi udało się zapewnić niezbędne fundusze, ale władze tureckie zablokowały transport arki, gdyby została ona odnaleziona.

Historycy uważają, że wszystkie twierdzenia Jana są bardzo wątpliwe ze względu na jego osobowość, ponieważ stale używał nieuzasadnionych tytułów i spędził jakiś czas w domu wariatów w Kalifornii.

Sprawozdania z pilotażu

Poszukiwania arki Noego

Na początku XX wieku zaczęły napływać raporty od pilotów, którzy twierdzili, że widzieli arkę. Jednym z pierwszych był rosyjski porucznik, Vladimir Roskovitsky, który wyemigrował do Ameryki podczas I wojny światowej.

Twierdził, że przelatując nad górą Ararat zobaczył duży statek i założył, że to arka Noego. Pilot wykonał rysunek tego, co zobaczył, złożył stosowny raport. Rok później władze rzekomo wysłały ekspedycję pod przewodnictwem Roskavitsky`ego, która odnalazła arkę i zrobiła wiele zdjęć statku Noego.

Raport zaginął jednak w czasie rewolucji. Turcja prowadziła również aktywne działania militarne przeciwko Armenii i Rosji, a góra Ararat została zajęta.

Nie zachowały się żadne dokumenty potwierdzające to znalezisko. Nie jest nawet potwierdzone istnienie pilota o tym nazwisku. Głównym źródłem tej historii był artykuł kogoś nazywającego siebie synem Roskovitsky`ego, który został opublikowany w czasopiśmie "Technologia dla młodzieży".

Francuska ekspedycja

Statek Noego na górze Ararat

W 1955 roku wyprawę na Ararat zorganizował francuski odkrywca i przemysłowiec Fernand Navarra. Przyniósł ze sobą resztki deski, która jak twierdził, została wyrwana z drewnianego szkieletu arki.

Niektórzy uczeni potwierdzili, że przedstawione przez niego drzewo ma około pięciu tysięcy lat. Ale wszystkie badania były zmienne i subiektywne. Na przykład eksperci nie mogli się nawet zgodzić, jaki to gatunek dębu.

Daty radiowęglowe z pięciu laboratoriów wskazują, że drzewo pochodzi z drugiej połowy pierwszego tysiąclecia n.e.

Anomalia Ararat

Jednym z głównych miejsc, gdzie wciąż trwają poszukiwania arki jest anomalia Ararat. Jest to obiekt, którego charakter nadal nie wiadomo. Znajduje się na wysokości około 2200 m n.p.m., wyrastając ze śniegu na północno-zachodnim zboczu góry Ararat.

Niektórzy uczeni przypisują jego pojawienie się przyczynom naturalnym, opierając się na rzekomych zdjęciach Arki Noego. Statek, w ich mniemaniu, nie jest statkiem. Obszar ten jest jednak trudno dostępny. głównie dlatego, że leży na granicy ormiańsko-tureckiej. To jest zamknięta strefa wojskowa.

W 2007 roku zorganizowano wspólną ekspedycję turecko-hongkońską. Trzy lata później oficjalnie ogłoszono, że Arka Noego została odnaleziona na wysokości 4000 metrów, gdzie została zamrożona w lodowcu. Badaczom udało się nawet przeniknąć do niektórych pomieszczeń, nagrać film i zrobić zdjęcia statku Noego na górze Ararat. Znalezione szczątki szacuje się na 4 800 lat.

Zdjęcie statku Noego

Za kolejne miejsce uważa się rejon Tendriuk położony 30 km na południe od Araratu, gdzie mogła znajdować się arka. W amerykańskim magazynie "Życie" W 1957 roku opublikowano zdjęcia tureckiego pilota, Ilhama Durupinara, który przeglądając zdjęcia lotnicze odkrył dziwny obiekt przypominający statek.

To właśnie amerykański lekarz Ron Wyatt zbadał to zjawisko. Po kilku wyprawach doszedł do wniosku, że to arka Noego. W 1987 roku wybudowano tam centrum dla zwiedzających.

Krytyka

Zawodowi archeolodzy są jednak sceptycznie nastawieni do obu wersji. Konkretnie, Biblia nie mówi o górze Ararat, ale o obszarze w północnej Asyrii, znanym wówczas jako Urartu.

W średniowieczu uważano, że Arki nie można szukać. Wierzono, że dzień, w którym zostanie odkryty, będzie końcem świata... Obecnie jest wielu zwolenników tej teorii. Poszukiwanie arki Noego było potępiane także w średniowiecznej Armenii. Góra Ararat była uważana za świętą, więc szukanie na niej statku było bluźnierstwem.

Artykuły na ten temat