Zadowolony
Klasztor Leushinsky rozpoczął się jako mały drewniany kościółek we wsi o tej samej nazwie w województwie nowogrodzkim. Pieniądze na budowę przekazała gospodyni G. Roland. В. W imieniu Kargopoltseva konsekrowano kościół św. W tym samym czasie kierownikiem zgromadzenia został kupiec G. Własow, zakonnica klasztoru Goritskiego. М. Miedwiediew podarował ikonę Chwały Bogurodzicy, która wkrótce zasłynęła jako cudotwórczyni. Było to w 1862 roku.
Utworzenie klasztoru
Sława leszczyńskiego sanktuarium szybko rozeszła się po okolicy, skłaniając mniszkę rybińskiego klasztoru Sergię do utworzenia nowego klasztoru. Początkowo istniało Zgromadzenie Pustynno-Predtechenskiy, gdzie w dwóch małych domkach mieszkało 17 sióstr. W latach 1877-1881 na czele wspólnoty stała mniszka gorczańskiego monasteru Leontija. W tym czasie przeprowadzono rozległe prace budowlane i krajobrazowe. Wybudowano dwa kamienne domy dla sióstr, w których mogły zamieszkać, wyremontowano kościół i zbudowano kościół domowy.

Trzecią z sióstr, która założyła Leuszyński klasztor była Taisiya, mniszka z klasztoru Znamensky. Dzięki jej staraniom kontynuowano prace krajobrazowe i budowlane, wprowadzono lokalne tradycje, odprawiano nabożeństwa modlitewne, co pozwoliło na przemianowanie zgromadzenia na św. Jana-Klasztor zakonny "Forerunner. W 1885 roku zakonnica Taisia została pierwszą opatką.
Abp Taisia (Maria Solopova)
Założycielka klasztoru prowadziła go przez 34 lata, aż do dnia swojej śmierci. W tym czasie klasztor Leuszyńskiego osiągnął chwałę "północnej Ławry", będąc uważanym za trzeci klasztor w kraju po Diveyev i Shamordin.
Po otrzymaniu dobrego wykształcenia w Petersburgu i wykazaniu się dużymi zdolnościami literackimi, Maria Sołopowa wstąpiła do klasztoru, uznając służbę Bogu za swoje prawdziwe powołanie. Śluby zakonne złożyła w 1870 r. i mieszkała w kilku klasztorach, pełniąc różne obediencje, z których ostatnią, przed nominacją do Leushino, była funkcja ekonoma klasztoru Znamienskiego nad rzeką Wołchow.

Taisia, opatka leszczyńskiego klasztoru, ciężko pracowała nad przekształceniem małego klasztoru w znany, dobrze prosperujący klasztor. Teren został odbudowany, pojawiły się nowe kościoły i zabudowania, wybrukowano ścieżki. Ale najważniejsze było to, że udało jej się nawiązać dobre relacje z miejscową ludnością, która wcześniej była przeciwna klasztorowi. W klasztorze pojawił się dom pomocy społecznej, szpital z 10 łóżkami, w którym pracowały specjalnie przeszkolone pielęgniarki, biblioteka, trzy szkoły. Edukacja dzieci była finansowana przez klasztor, a jakość kształcenia była uważana za najlepszą w województwie nowogrodzkim.
Przed rewolucją w klasztorze mieszkało 460 mniszek, które prowadziły gospodarstwa domowe, pracowały w polu, hodowały zwierzęta gospodarskie i pracowały w różnych warsztatach. Ich wyroby były darowane rodzinie cesarskiej, a opatka dostąpiła zaszczytu spotkania z carem przy 7 okazjach, co było niezwykłe dla prowincjonalnej zakonnicy.

Rozwój monasteru leszczyńskiego pod kierownictwem Matuszki Tadzia trwał nie tylko na jego terytorium. W tych latach otwarto trzy podwilejki: w Petersburgu, Rybińsku i Czerepowcu, pojawiły się dwie pustelnie, koło wsi Borki zbudowano molo, przy którym zaczęły cumować wszystkie łodzie pasażerskie pływające po rzece Szeksznie.
Matka Taisia zmarła w 1915 r., pozostawiając jeden z najlepszych klasztorów w Rosji swojej następczyni abp Agniji.
Zamknięcie klasztoru
Po rewolucji, w celu zachowania klasztoru, zmieniono jego nazwę. W 1919 roku leszczyński klasztor oficjalnie przestał istnieć, stając się kobiecą gminą robotniczą. A w 1923 roku nowy PGR "Leushino" został przejęty przez osobę świecką, która nie chciała zająć się siostrami, które nigdy nie opuściły murów klasztornych.

Na początku lat 30. zakonnice zostały wysiedlone jako element obcy, a te, które stawiały opór, były represjonowane. Budynki klasztorne zostały przejęte przez władze, które otworzyły w nich szkołę dla ciężko uczących się dzieci.
Ponieważ nabożeństwa i tonsury w klasztorze odbywały się do 1932 roku, duchowieństwo uważa przymusowe usunięcie ostatnich zakonnic z klasztoru za czas zamknięcia.
Budowa zbiornika wodnego w Rybińsku
W 1923 roku przyjęto słynny plan "Wielka Wołga", który dokonał ogromnego skoku w rozwoju przemysłu i obronności państwa radzieckiego. Budowa ośmiu wielkich instalacji hydroelektrycznych rozwiązała problemy energetyczne młodej Unii, a Wołga na całej swej długości stała się arterią transportową.
...rozwiązaniu towarzyszyły ogromne ofiary... Wycięto kolosalne obszary lasów, pod wodą znalazł się jeszcze większy obszar łąk zalewowych z wysokiej jakości trawami pastewnymi, nastąpiło kolosalne zaburzenie środowiska i otoczenia, w którym żyła lokalna flora i fauna. Ale największy ze wszystkich skutkiem było wypędzenie miejscowej ludności z zalanych terenów. Zniszczone zostały domy, budynki i kościoły. 700 osad zostało ukrytych pod wodą, miasto Mologa zniknęło całkowicie, Kalyazin, Uglich, Myszkin i inne miejscowości zostały zalane, tracąc część majątku.
Zalanie klasztoru leszczyńskiego
W 1935 roku rozpoczęto budowę elektrowni wodnych w Rybińsku i Ugliczu. Obszar ten obejmował również dawne terytorium klasztoru. Dokumenty zapewniają nas, że w przeddzień powołania do leszczyńskiego monasteru Matka Taisia miała proroczy sen o zalaniu tych wysp.
Głowy świątyń klasztornych górowały nad wodą do lat 60-tych ubiegłego wieku, głębokość zbiornika nie była wystarczająca, aby je ukryć. Następnie zostały one zburzone. Najbardziej suche lato od wielu lat obserwacji miało miejsce w 2002 roku.

Poziom wody drastycznie spadł, a na mapie zbiornika Rybińskiego zaczęły pojawiać się wyspy. Tak oto z wody stały się widoczne ocalałe mury dawnego klasztoru Leuszyńskiego. Na wyspie odbyło się nabożeństwo modlitewne.
Założenie klasztoru św. Jana Chrzciciela
W mieście Mäksa, na pamiątkę zmarłego klasztoru, w 2015 r., niedaleko starego klasztoru, poświęcono nowy kościół w imię Jana Chrzciciela. Powstała tu nowa wspólnota sześciu sióstr, które zamieszkały w starym, kupieckim domu obok świątyni. Zajmowali się rolnictwem i uprawą ziemi. Pod koniec 2016 roku Święty Synod przychylił się do petycji o otwarcie monasteru nowouluzyńskiego we wsi Myaksa, mianując zakonnicę Cyrylę jego opatką. Historia klasztoru w Leusheen ma swój ciąg dalszy.