Filozofia junga: krótko i słodko. Carl gustav jung: idee filozoficzne

Carl Gustav Jung urodził się 26.07.1875 w rodzinie ewangelickiego reformowanego pastora w szwajcarskim miasteczku Keswil. Jego rodzina wywodzi się z Niemiec: pradziadek młodego filozofa prowadził szpital wojskowy podczas wojen napoleońskich, a brat pradziadka był przez pewien czas kanclerzem Bawarii. W naszym artykule skupimy się na filozofii Junga. Krótkie i przejrzyste spojrzenie na jego główne idee filozoficzne.

Początek drogi filozoficznej

carl gustav jung

Już w okresie dojrzewania Jung zaczął negować przekonania religijne własnego środowiska. Uświęcone moralizatorstwo, dogmatyzm, przemiana Jezusa w kaznodzieję wiktoriańskiej moralności - wszystko to wywołało u niego prawdziwe oburzenie. Według Karola wszyscy w kościele bezwstydnie interpretowali Boga, jego działania i dążenia, profanując wszystko, co święte, hakowatym sentymentalizmem.

Warto zauważyć, że istoty filozofii Junga można doszukiwać się już we wczesnych latach jego życia. W protestanckich ceremoniach o orientacji religijnej młody filozof nie miał śladu obecności Boga. Uważał, że Bóg żył kiedyś w czasach protestantyzmu, ale już dawno opuścił odpowiednie świątynie. Był zaznajomiony z pismami dogmatycznymi m.in. To właśnie doprowadziło Junga do przekonania, że można je uznać za "przykłady rzadkich głupstw, których jedynym celem jest ukrycie prawdy". Młody Carl Gustav był zdania, że żywa praktyka religijna znacznie przewyższa wszelkie dogmaty

Sny Junga

Filozofia Junga w skrócie

W filozofii Junga jest też mistycyzm. W jego ówczesnych marzeniach jeden motyw był najważniejszy. Obserwował wizerunek starca o magicznych mocach, którego uważał za swoje alter ego. W codziennym życiu prowadził nieśmiały i raczej introwertyczny młody człowiek, osobowość numer jeden. W jego snach pojawiła się jednak inna hipostaza jego "ja", osoba numer dwa, która miała nawet własne imię (Filemon).

Carl Gustav Jung podsumowując naukę w gimnazjum przeczytał "Thus Spoke Zarathustra", po czym bardzo się przeraził: Nietzsche również miał "osobowość numer 2", którą nazwał Zarathustrą. Udało się jednak wyprzeć osobowość samego filozofa (stąd, nawiasem mówiąc, szaleństwo Nietzschego; tak uważał Jung, wbrew niezwykle wiarygodnej diagnozie stawianej przez medyków). Warto zauważyć, że obawa przed podobnymi konsekwencjami "śnienia" przyczyniła się do zdecydowanego, pewnego siebie i dość szybkiego zwrotu ku rzeczywistości. Ponadto Jung miał potrzebę studiowania na uniwersytecie i pracy w tym samym czasie. Wiedział, że musi polegać wyłącznie na własnych zasobach. To właśnie te refleksje stopniowo odciągały Carla od magicznego świata marzeń.

W późniejszym okresie doktryna Junga o dwóch rodzajach myślenia odzwierciedlała również jego osobiste doświadczenia ze snami. Głównym celem psychoterapii jungowskiej i filozofii Junga jest nic innego jak zjednoczenie człowieka "wewnętrznego" i "zewnętrznego". Należy dodać, że refleksje dojrzałego filozofa nad religią były w taki czy inny sposób tylko rozwinięciem tych chwil, które przeżył w dzieciństwie.

Źródła nauk

W określaniu źródeł filozoficznych idei i nauk Junga powszechnie nadużywa się słowa "wpływ". Oczywiście w tym przypadku influence nie oznacza dosłownie "wpływu", gdy mowa o wielkim teologiczny lub nauki filozoficzne. W końcu można wpłynąć tylko na kogoś, kto coś sobą reprezentuje. Rozwój Carla Gustava opierał się przede wszystkim na teologii protestanckiej. Równocześnie przyswajał sobie duchową atmosferę swoich czasów.

Filozofia Junga należała do kultury niemieckiej. Charakterystyczne dla tej kultury było zawsze zainteresowanie "drugą stroną". I tak na początku ubiegłego wieku wielcy romantycy zwrócili się ku opowieściom ludu, ku "mistyce reńskiej", ku mitologii Towlera i Eckharta, ku alchemicznej teologii Beme. Należy zauważyć, że już wcześniej lekarze schillingowscy próbowali wykorzystać filozofię nieświadomości Freuda i Junga w leczeniu swoich pacjentów.

przeszłość i teraźniejszość

Filozofia Junga

Na oczach Carla Gustafa załamywało się patriarchalne życie w Niemczech i Szwajcarii: odchodził świat zamków, wsi, małych miasteczek i miast. Jako T. Mann, bezpośrednio w ich atmosferze pozostało "coś z duchowego składnika ludzi żyjących w ostatnich dekadach XV wieku". Słowa te były wypowiadane z ukrytą predyspozycją psychiczną do szaleństwa i fanatyzmu.

W filozofii Junga zderzają się nowoczesność i duchowa tradycja przeszłości, nauki przyrodnicze i alchemia XV i XVI wieku, naukowy sceptycyzm i gnostycyzm. Zainteresowanie Junga głęboką przeszłością jako kategorią, która stale towarzyszy dzisiejszemu społeczeństwu, trwając i działając na nas do dziś, było charakterystyczne dla jego młodości. Warto zaznaczyć, że na studiach największym pragnieniem Karla było studiowanie archeologii. Faktem jest, że "psychologia głęboka" przypominała mu w pewien sposób archeologię.

Wiadomo też, że Freud kilkakrotnie porównywał psychoanalizę do tej nauki, po czym żałował, że nazwa "archeologia" wciąż zarezerwowana jest dla poszukiwania zabytków kultury, a nie dla "duchowych wykopalisk. "Archea" to oryginał. W ten sposób "psychologia głębi", która odsuwa warstwę po warstwie, stopniowo zbliża się do korzeni świadomości.

Archeologii nie uczono studentów w Bazylei, ale on nie mógł studiować gdzie indziej - mógł dostać jedynie niewielkie stypendium w rodzinnym mieście. Obecnie istnieje duże zapotrzebowanie na absolwentów wydziałów humanistycznych i przyrodniczych tej uczelni, ale pod koniec ubiegłego wieku sytuacja była odwrotna. Tylko ludzie dobrze sytuowani mogli profesjonalnie studiować naukę. Kawałek chleba zabezpieczyły też wydziały prawa, medycyny i teologii.

Szczególne podejście do nauki

Freuda i Junga filozofia nieświadomości

Dla kogo były wydawane te wszystkie zniszczone książki?? Nauka była przydatnym narzędziem. Ceniono go wyłącznie za zastosowania, ale także za skuteczną do zastosowań w budownictwie, przemysł, medycyna i handel. Bazylea była zakorzeniona w głębokiej przeszłości, Zurych w równie odległej przyszłości. Carl Gustav zaobserwował w takiej sytuacji "rozdwojenie" duszy europejskiej. Według filozofii Junga, cywilizacja przemysłowo-techniczna dawała o sobie znać i było to zjawisko naturalne, ponieważ dusza w teologii dogmatycznej uległa skostnieniu. Jak pomyślał słynny filozof, religia i nauka weszły ze sobą w konflikt, ponieważ ta pierwsza oderwała się w pewnym stopniu od doświadczenia życiowego, a ta druga oderwała się od naprawdę istotnych problemów pragmatyzmu i cielesnego empiryzmu. Filozoficzny pogląd Junga na ten temat wyłoniłby się wkrótce w następujący sposób: "Staliśmy się bogaci w wiedzę, ale ubodzy w mądrość". W obrazie świata skonstruowanym przez naukę człowiek jest tylko mechanizmem wśród reszty. W ten sposób jego życie straciło wszelki sens.

Dlatego konieczne stało się określenie obszaru, w którym nauka i religia nie obalają się wzajemnie, ale współpracują w poszukiwaniu korzeni wszelkich znaczeń. Psychologia szybko stała się dla Carla Gustavusa nauką wśród nauk. Z jego punktu widzenia była ona w stanie zapewnić współczesnej jednostce holistyczne spojrzenie na świat.

Poszukiwanie "człowieka wewnętrznego"

Filozofia Junga pozwala stwierdzić, że Carl Gustav nie był osamotniony w swoich poszukiwaniach "wewnętrznego człowieka". Wielu myślicieli końca XIX i początku XX wieku miało ten sam negatywny stosunek do Kościoła, do martwego kosmosu nauk przyrodniczych, a nawet do religii. Niektórzy z nich, jak Tołstoj, Bierdiajew czy Unamuno, zwrócili się ku chrześcijaństwu i nadali mu bardzo nieortodoksyjną interpretację. Inni, przeżywszy kryzys duszy, zaczęli tworzyć doktryny filozoficzne.

Nawiasem mówiąc, nie bez powodu nazywali te tendencje "irracjonalistycznymi". Tak powstał intuicjonizm Bergsona i pragmatyzm Jamesa. Ani ewolucja przyrody, ani doświadczenie człowieka, ani zachowanie tego pierwotnego organizmu nie da się wytłumaczyć prawami fizjologii i mechaniki. Życie jest heraklitejskim fluxem; wiecznym stawaniem się; "impulsem", który nie uznaje prawa tożsamości. Cykl substancji w środowisku naturalnym, wieczna drzemka materii, szczyty życia duchowego są tylko biegunami nieubłaganego strumienia.

Poza filozoficznym znaczeniem psychologii analitycznej Junga jako "filozofii życia", ważne jest również uwzględnienie mody na okultyzm, która z pewnością miała na niego wpływ. Filozof od dwóch lat uczestniczył w seansach spirytystycznych. Carl Gustav zapoznał się z wieloma dziełami literackimi dotyczącymi numerologii, astrologii i innych nauk "tajemnych". Takie fascynacje z czasów studenckich w dużym stopniu zdeterminowały charakterystykę późniejszych badań Karla. Filozof szybko porzucił przekonanie o możliwości komunikowania się medium z duchami zmarłych. Nawiasem mówiąc, nawet okultyści negują sam fakt takiego kontaktu.

Teza Junga

Filozofia Junga w skrócie i do rzeczy

Należy zaznaczyć, że poczynione obserwacje i filozofia Junga, krótko je opisująca, stały się podstawą jego pracy doktorskiej "O psychologii i patologii tzw. zjawisk okultystycznych" (1902). Warto zauważyć, że praca ta do dziś zachowała swoje naukowe znaczenie. Rzecz w tym, że filozof podał w nim psychiatryczną i psychologiczną analizę transu mediumicznego, porównał go z zamroczonym stanem umysłu, halucynacjami. Zauważył, że poeci, mistycy, prorocy, założyciele ruchów religijnych i sekt mają podobne uwarunkowania do tych, z jakimi specjalista może się spotkać u pacjentów, którzy zbytnio zbliżają się do świętego "ognia", tak blisko, że psychika zawodzi - w efekcie następuje rozszczepienie osobowości. Poeci i prorocy często mają głos zmieszany z ich własnym, pochodzący z głębi innej osobowości. Ale ich świadomość chwyta tę treść i nadaje jej odpowiednio artystyczną i religijną formę.

W nich też można znaleźć wszelkiego rodzaju aberracje, ale istnieje intuicja, która "znacznie przewyższa świadomy umysł". Wychwytują więc pewne "praformy". Carl Gustaf zdefiniował później te preformy jako archetypy nieświadomości zbiorowej. Archetypy Junga w filozofii pojawiają się w różnych okresach w ludzkim umyśle. To tak, jakby wypływały na powierzchnię niezależnie od ludzkiej woli. Pranformy są autonomiczne, nie są zdeterminowane przez świadomość. Niemniej jednak, archetypy mogą na nią wpływać. Jedność irracjonalnego i racjonalnego, relacja podmiot-przedmiot w intuicyjnym wglądzie, jest tym, co odróżnia trans od adekwatnej świadomości i zbliża go do myślenia mitologicznego. Każdy człowiek ma dostęp do świata präform w snach, które służą jako główne źródło informacji o psychicznej nieświadomości.

Doktryna nieświadomości zbiorowej

Poglądy filozoficzne Junga

W ten sposób Jung doszedł do podstawowych koncepcji nieświadomości zbiorowej jeszcze zanim spotkał Freuda. Ich pierwszy kontakt miał miejsce w 1907 roku. W tym czasie Carl Gustav miał już wyrobioną markę: przede wszystkim sławę przyniósł test słowno-asocjacyjny, który umożliwił eksperymentalne badanie struktury nieświadomości. W laboratorium psychopatologii eksperymentalnej założonym przez Carla Gustava w Burghelze, każdemu z kandydatów do testu wręczono listę słów. Człowiek musiał zareagować na nie natychmiast, pierwszym słowem, które przyszło mu do głowy. Czas reakcji był rejestrowany przy użyciu stopera.

Test był następnie utrudniany poprzez rejestrowanie, przy użyciu różnych instrumentów, fizjologicznych reakcji jednostki na określone słowa jako bodźce. Główną rzeczą, która się ujawniła, była obecność wyrażeń, na które ludzie nie reagowali szybko. W niektórych przypadkach wydłużono okres wyboru reakcji słownej. Często badani milkli na dłuższą chwilę, jąkali się, "wyłączali" lub reagowali całym zdaniem, a nie pojedynczym słowem itd. A oni nie byli świadomi, że odpowiedź do jednego słowa, które było np. bodźcem, zajmowało im to czas wielokrotnie dłuższy niż do innego.

Wnioskowanie Junga

Carl Gustav wydedukował, że te zakłócenia w reakcji są powodowane przez swoiste "kompleksy" naładowane energią psychiczną. Gdy tylko słowo-bodziec "dotknęło" danego kompleksu, osoba biorąca udział w eksperymencie wykazywała ślady lekkich zaburzeń emocjonalnych. Później - dzięki jego eksperymentom - powstały liczne "testy projekcyjne", które są obecnie szeroko stosowane w rekrutacji i medycynie. Ponadto opracowano urządzenie tak dalekie od czystej nauki jak "wykrywacz kłamstw".

Filozof był zdania, że test ten jest w stanie ujawnić w ludzkiej psychice te lub inne fragmentaryczne osobowości, które znajdują się poza granicami świadomości. Warto zauważyć, że u schizofreników dysocjacja osobowościowa jest wyraźniejsza niż u zdrowych osób. Ostatecznie prowadzi to do dezintegracji osobowości i upadku świadomości. W miejsce niegdyś istniejącej osobowości pozostaje więc cała pula "kompleksów".

Filozof rozróżnił później kategorie kompleksu nieświadomości osobistej i archetypu nieświadomości zbiorowej. Warto zauważyć, że to właśnie archetypy przypominają poszczególne osobowości. Podczas gdy wcześniejsze szaleństwo można było tłumaczyć "opętaniem", które przychodziło do duszy z zewnątrz, w przypadku Carla Gustava wydaje się, że legion z nich istniał w duszy od samego początku. W pewnych okolicznościach triumfowali więc nad jaźnią, jednym ze składników psychiki. Każda ludzka dusza ma wielką liczbę osobowości. Każdy z nich ma swoje własne "ja". Niekiedy próbują dochodzić swoich racji, wychodząc na powierzchnię świadomości. Do Jungowskiej interpretacji psychiki można by zastosować starożytne powiedzenie: "nieumarli nie mają własnego wyglądu - chodzą w przebraniach". Tu jednak musi być zastrzeżenie, w tym, że samo życie psychiczne, a nie "nieumarli", ma różnego rodzaju maski.

Oczywiście idee przedstawione przez Carla Gustava nie są związane wyłącznie z eksperymentami psychologicznymi i psychiatrią. Były one "w powietrzu". Interesujące jest to, że K. Jaspers zareagował z dość dużym niepokojem na estetyzację aberracji psychicznych. Jego zdaniem tak właśnie wyrażał się "duch czasu". W twórczości wielu pisarzy wzrosło zainteresowanie "legionami demonów", które zamieszkują najgłębsze zakamarki duszy, oraz "człowiekiem wewnętrznym", który radykalnie różni się od zewnętrznej powłoki.

Często to zainteresowanie, jak w przypadku Carla Gustava, łączyło się z naukami o charakterze religijnym. Wystarczy wspomnieć, że G. Meyrinck, austriacki pisarz, do którego powieści filozof często nawiązywał (Anioł w zachodnim oknie, Golem, Biały dominikanin i tak dalej). W książkach Meyrinka teozofia, okultyzm i nauki Wschodu stanowiły swoistą ramę odniesienia dla przeciwstawienia metafizycznie cudownej rzeczywistości światu codziennego zdrowego rozsądku, dla którego ta rzeczywistość jest uważana za "szaloną". Oczywiście zarówno Platon, jak i apostoł Paweł byli świadomi takiej opozycji ("Czy Bóg nie obrócił w szaleństwo mądrości tego świata?"). Można było się z nią spotkać również w literaturze europejskiej (Szekspir, Cervantes, Calderon i inni). Ta opozycja stała się znakiem rozpoznawczym niemieckiego romantyzmu, dzieł literackich Dostojewskiego i Gogola, a także wielu pisarzy naszego wieku.

Wniosek

Filozoficzne znaczenie psychologii analitycznej Junga

Przyjrzeliśmy się więc głównym ideom filozoficznym i myślom Carla Gustava zarówno w teorii, jak i na konkretnych przykładach. Podsumowując, spotkania filozofa z psychoanalizą nie można nazwać przypadkowym, podobnie jak nieco późniejszego zerwania z Freudem. W filozofii freudowskiej i jungowskiej interpretacja nieświadomości jest zasadniczo różna. Choć Carl Gustav wiele zawdzięczał Freudowi, za swoich mentorów uważał P. Janet i E. Bleuler.

Bleuler pisał o sytuacjach rozszczepienia osobowości, a także o "myśleniu autystycznym", które w każdym przypadku było przeciwstawiane "realistycznemu. To on wprowadził do psychiatrii termin "schizofrenia" (inaczej mówiąc rozdwojenie, rozszczepienie osobowości). Po Jeanie Jungu odziedziczył przede wszystkim energetyczną koncepcję psychiki, zgodnie z którą rzeczywistość otaczającego świata wymaga w taki czy inny sposób pewnej ilości energii, a wraz z osłabieniem jej przepływu "spada poziom świadomości".

Obecnie znane są liczne dzieła literackie Junga: "Człowiek i jego symbole", "Czerwona Księga", "Psychologia i alchemia", "Typy psychologiczne" i tak dalej. Warto zauważyć, że okoliczności wydania każdej z tych książek są dość nietypowe. Są one o tyle ciekawe, że odnoszą się bezpośrednio do ich treści i koncepcji.

Artykuły na ten temat